BasiaKwiatkowska
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Czw 19:53, 22 Cze 2006 Temat postu: fajny artykul z Wysokich Obcasow |
|
|
asinek
Wysłany: 30 Sie 2005 05:06 pm
--------------------------------------------------------------------------------
[link widoczny dla zalogowanych]
********************************
Hokus
Wysłany: 31 Sie 2005 02:15 am Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------
Nom, fajny artykuł
Mnie nowości kosmetyczne z "aktywnymi składnikami" i wszelkimi cudami - "triple double action" niemalże jakoś nie kuszą. Stałam się kosmetyczną monogamistką i minimalistką dzięki Basi
Jestem w stanie oprzeć się nawet marketingowi bezpośredniemu Avonu i Oriflame - osoba z którą mam co jakiś czas kontakt jest konsultantką...bardzo aktywną muszę dodać Uważam to za...kolejny sukces w moim życiu
_________________
Pozdrawiam,
Eliza
********************************
golabek
Wysłany: 31 Sie 2005 08:39 am
--------------------------------------------------------------------------------
Hokusko wyobraź sobie że ja też popadłam w minimalizm totalny I to ja posiadaczka coraz to nowszych wynalazków,maniaczka maseczkowa itp Teraz mam puściutko na półce: zorac, żel do mycia, filtr, żel flosleku,peeling enzymatyczny i physiogel pod oczka.
Wyobraź sobie że moje oczka bardzo dobrze znoszą zoracowanie i nie potrzebnie się bałam
_________________
Buziaki
Gołąbek
********************************
Hokus
Wysłany: 31 Sie 2005 09:05 am Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------
Gratki oczkom Twoim
Minimalizm to jest to, co lubię
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Pozdrawiam,
Eliza
********************************
Alex
Wysłany: 31 Sie 2005 11:54 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
No tak, teraz to możemy mówić "fajny artykuł", bo mamy to forum i Basię do pomocy . Ale jeszcze nie tak dawno, sama pamiętam, jak skrzętnie wyszukiwałam wszelkich wieści o przeróżnych wynalazkach kosmetycznych, opierając się niejednokrotnie na takich właśnie "szumnie" brzmiących argumentach .Teraz to już na szczęście przeszłość, a ja czuję się świadoma w kwestii pielęgnacji, a przynajmniej w kwestii szukania zródeł informacji. A poziom swej świadomości mierzę na podstawie efektów stosowania się do zaleceń z tego forum .To ciekawe, że wydatki ponoszone przeze mnie na kosmetyki mają się odwrotnie proporcjonalnie do widocznych efektów na mojej buźce w porównaniu do czasów "ubiegłych" .Teraz o wiele mniej wydaję na pielęgnację( i to gł. w aptece bądź spożywczaku ) , a efekty są naprawdę rewelacyjne. Współczuję tylko tym, którzy tu jeszcze nie dotarli .
_________________
Pozdrawiam, Ola
********************************
ayem
Wysłany: 31 Sie 2005 12:24 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
a wracajac do meritum artykulu czyli psycholingwistycznych sztuczek marketingowcow firm kosmetycznych to te ktorych produktow lubimy uzywac tez nie sa bez winy. np Avene promuje swa pomaranczowa serie filtrow jako zawierajaca bodajze "Minosorb E", co moze wprowadzac ludzi w blad. sam czytalem na innym forum pytanie pewnej osoby co to jest za filtr ten minosorb, jak dziala, czy jest skuteczny itd, a jest to tylko polaczenie filtru MINeralnego+chemiczny tinOSORB+wit. E
********************************
Basia
Site Admin
Wysłany: 31 Sie 2005 12:38 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Kolejne sztuczki jezykowe:
pro-retinol lub teraz blekitny retinol - w rzeczywistosci oba produkty kryjace sie pod tymi nazwami malo maja wspolnego z bardziej efektywnym retinolem.
Wiele pustych hasel, ktore nic nie zapewniaja w praktyce:
niekomedogenny/ nie zatyka porow/ nie powoduje tworzenia zaskornikow - nie ma zadnych norm, ktore by to ustalaly, wiec kazda firma moze umiescic taki napis na czym chce, napis ten nie daje zadnego zapewnienia, ze dany produkt nie spowoduje powstania zaskornikow.
Hypoalergiczny - rownie dobrze moze podrazniac, a ten, na ktorym brak takiego napisanu - nie
Testowany dermatologcznie - nic nie znaczy, nie ma zadnych norm
Kosmetyk apteczny - marketing
Kosmetyk profesjonalny - marketing
Hypoalergiczna nuta zapachowa - nic nie znaczy, rownie dobrze moze podraznic
Nieperfumowany, bezzapachowy- zdaza sie, ze bedzie zawierac ukryte skladniki zapachowe np. olejki eteryczne
Kosmetyk naturalny - szerokie pojecie, czasem tej natury tam niewiele, zreszta wszystko zalezy co kto uwaza za naturalne. Czesto podaje sie brak skladnikow pochodzenia zwierzecego, na co jeden z chemikow zadal pytanie - a zwierzeta to nie sa NATURALNE???
Krem przeciwzmarszczkowy - puste haslo, ktorego sie tak boi wiekszosc kobiet.
Jak sobie cos przypomne to uzupelnie liste.
********************************
ayem
Wysłany: 31 Sie 2005 03:17 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
oil-free, beztluszczowy - moze zawierac skladniki bez tluszczu w nazwie ktore jednak tak dzialaja i moga (alenie musza) zatykac pory
********************************
ayem
Wysłany: 07 Wrz 2005 01:55 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------
Cytat: | Basia napisał:
Kolejne sztuczki jezykowe:
pro-retinol lub teraz blekitny retinol - w rzeczywistosci oba produkty kryjace sie pod tymi nazwami malo maja wspolnego z bardziej efektywnym retinolem. |
do kolekcji dodam neo-retinol:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|