BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)

BasiaKwiatkowska

Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:

Items
Wysłany: 18 Mar 2005 06:05 pm Temat postu: Beta karoten

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
czy dobrym pomysłem jest zaaplikowanie przed latem mojej 9-letniej pocieszce beta-karotenu pod jakąś postacią? Cz to w ogóle jest dozwolone? Dziewczynka jest zdrowa, a jej jedynym problemem jest bardz, bardzo jasna karnacja. Nawet krótki kontakt ze słońcem bez bardzo wysokiego filtra (min. 25) wywołuje oparzenia słoneczne. Nawet skóra głowy bez chwilowego zapezpieczenia czapeczką "pali się", a potem schodzi płatami. Jest to dla nas bardzo duży problem, jest w wieku kiedy zaczyna wyjeżdzać na kolonie, wycieczki, a nie sposób w tak kontrolowany sposób sprawować opiekę nad jej skórą wychowawcy 30 dzieci.
--------------------
Beta-karoten, a najlepiej mieszanka różnych karotenoidów (beta-karoten, alfa-karoten, kryptoxantin, zeaxantin, luteina) pomaga redukować w pewnym stopniu fotowrażliwość skóry na UV, opóżnia proces pojawienia się zaczerwienienia skóry, gdyż skóra wysycona karotenoidami absorbuje mniej UV i lepiej odbija światło słoneczne, poza tym karotenoidy chronią także przed wolnymi rodnikami. W jednym z badań opisanych w tekście "Systemic UV-protection with a mixture of Natural Carotenoids" U. Heinrich, M. Wiebusch
podawano 12 osobom codziennie przez 12 tygodni dawkę 25 mg wspomnianej powyżej mieszanki karotenoidów. Ta mieszanka jest dostępna pod nazwą Betatene, nie jest to nazwa konkretnego preparatu, ale nazwa półproduktu, który jest dopero stosowany przez firmy produkujące suplementy, czasem firmy podają na opakowaniu suplementów, jaki półprodukt został wykorzystany w ich preparacie.
Po 12 tygodniach znacznie obniżyła się wrażliwość skóry na UV i wydłuzył się czas po którym pojawiało się zaczerwienienie skóry. Oczywiście chodzi tutaj o dawki UV przy typowym przebywaniu na dworze, a nie intensywnym opalaniu. Jednak po 2 tygodniach od przerwania przyjmowania mieszanki karotenoidów wrażliwość skóry ponownie się podwyższyła.
Moim zdaniem może Pani podawać córce raz dziennie kapsułkę jednego z dostępnych w aptekach preparatów z betakarotenem lub mieszanką różnych karotenoidów lub też zwiększyć w jej diecie pozywienie bogate w karoteny czyli sok marchwiowy, owoce i warzywa o intensywnym zabarwieniu: papryka, marchew, cukinia, brzoskwinie, morele, pomarańcze itp.
Jednak trzeba pamiętać, że sam beta-karoten nie rozwiąże problemu, bez skutecznych filtrów UV o wysokim stopniu ochrony oraz chronienia się ubraniami czyli czapeczka na głowę, koszulka itp., unikania intensywnego słońca i tak dojdzie do podrażnienia i zaczerwienienia się tak wrażliwej skóry jak w przypadku Pani córki. Mimo wszystko warto, gdyż w pewnym stopniu taka kuracja może pomóc i wzmocnić odporność skóry.

Powrót do góry

cynada

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 17
:

Items
Wysłany: 19 Sie 2005 04:48 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Mam pytanie: czy w przypadku występowania przebarwień-łykanie beta-karotenu nie spowoduje ,że plamy te bedą bardziej widoczne? Wiadomo, że beta-karotem powoduje w jakims stopniu przyciemnienie karnacji ( niektórzy określają to jako zażółcenie).Czy w takim razie plamy pigmentacyjne pracowicie rozjaśnione przy pomocy serum i filtrów pod wpływem beta-karotenu nie zabarwia się mocniej niż reszta skóry?

Cynada

Powrót do góry

Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:

Items
Wysłany: 19 Sie 2005 10:06 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

cynada napisał:
Mam pytanie: czy w przypadku występowania przebarwień-łykanie beta-karotenu nie spowoduje ,że plamy te bedą bardziej widoczne? Wiadomo, że beta-karotem powoduje w jakims stopniu przyciemnienie karnacji ( niektórzy określają to jako zażółcenie).Czy w takim razie plamy pigmentacyjne pracowicie rozjaśnione przy pomocy serum i filtrów pod wpływem beta-karotenu nie zabarwia się mocniej niż reszta skóry?

Cynada

Jesli sie go bierze w duzej ilosci to moze zazolcac nietrwale skore. Korzystniej jest jadac warzywa i owoce bogate w karoteny, ktore beda zawierac komplet roznych karotenow a nie tylko beta-karoten, odradzam slodzone soki marchwiowe. Karoteny wplyna na cala karnacje, nie zas tylko na przebarwienia, tak wiec nie zostana one jakos specjalnie podkreslone w stosunku do calosciowego kolorytu skory.

Powrót do góry

justa

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 19
:
Skąd: Gdańsk

Items
Wysłany: 31 Sie 2005 07:11 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basia napisał:
odradzam slodzone soki marchwiowe

z jakiego powodu? czy beta-karoten w nich zawarty jest gorzej przyswajalny niż ten z warzyw? generalnie lubię warzyw, jem ich stosunkowo mało, mierzyłam sobie poziom antyutleniaczy w okresie, kiedy głównym źródłem witamin w mojej diecie był właśnie sok marchwiowy (słodzony) i poziom ten wyszedł b. wysoki.

Powrót do góry

justy

Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 110
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 31 Sie 2005 08:46 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

bo cukier jest niezdrowy?
to zbędny dodatek do marchewki.

Powrót do góry

justa

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 19
:
Skąd: Gdańsk

Items
Wysłany: 11 Wrz 2005 07:28 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

justy napisał:
bo cukier jest niezdrowy?

biorąc pod uwagę moje upodobanie do słodyczy, sądzę, że słodzony sok marchwiowy już mi bardziej nie zaszkodzi

Powrót do góry

Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:

Items
Wysłany: 11 Lis 2005 05:28 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

justa napisał:
justy napisał:
bo cukier jest niezdrowy?

biorąc pod uwagę moje upodobanie do słodyczy, sądzę, że słodzony sok marchwiowy już mi bardziej nie zaszkodzi

Jesli to tylko mozliwe, to zawsze warto unikac cukru w produktach spozywczych, wystarczy nam jego naturalne ilości w owocach, warzywach, ziarnach itp.