Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tabletki antykoncepcyjne- tradzik

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Problemy skórne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Pią 17:23, 23 Cze 2006    Temat postu: Tabletki antykoncepcyjne- tradzik

Basia
Site Admin

Wysłany: 19 Mar 2005 07:59 pm Temat postu: Tabletki antykoncepcyjne- tradzik

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Cytat:
Od dawien dawna w strefie T miałam bardzo tłusta skórę. Policzki za to sliczne, zdrowe, gładkie - idealnie normalne. Przez długi czas potworne błyszczenie było jedynym problemem. Mniej więcej rok temu pojawił mi sie niesamowity wysyp zaskórników i z tym zaczęłam walczyć, początkowo nieskutecznie, potem coraz lepiej, aż do stanu, który mnie zadowolił. Dwa podstawowe elementy kuracji to łykanie prostogalu (może to placebo, ale działało) i jonoforeza u kosmetyczki z preparatmi regulującymi Mary Kay. Przestałam sie przetłuszczać, a ilość zaskórników była akceptowalna. Niestety wkrótce potem byłam zmuszona zmienić pigułki z dwuskładnikowych na cerazette (po sztucznych estrogenach miałam problemy z krzepliwości&#x0105 - i straszna cera wróciła ze zdwojonyą siłą. W międzyczasie popękało mi mnóstwo naczynek, szczególnie wokół nosa. To co pomagało do tej pory, nie odniosło efektu. Kuracja isotrxinem również. Zatkanych porów jest coraz więcej, zaczynają się pojawiać nawet na policzkach i to zamknięte. Naczynka podrażniają się od wszytskiego i są coraz bardziej widoczne. Effalar i kremy Avene nie działają, Lysanela się boję bo naczynka. Nie obywam sie bez Brevoxylu, ale on tylko powstrzymuje rozwój stanów zapalnych. Kosmetyczka i dermatolog namawiają mnie na głębokie peelingi AHA albo yellow peel. Waham się, ale kobieca intuicja podpowiada mi, że to zły ruch. Już teraz cerę mam tak uwrazliwioną, że reaguje długotrwałymi podrażnieniami na kurz od komputera, klimatyzowane pwietrze, mróz. Od kilku dni uzywam przepisany przez dermatologa skinoren krem - zbyt krótko, by ocenic efekty. Cera jest niespodziewanie matowa, skóra nie wygląda na rozsierdzoną, ale i tak boję sie o naczynka i waham czy nie wyrzucić. Wszelkie kremy naczynkowe, może poza auridermem K2, potwornie zapychaja mi pory i/lub uczulają. Na noc traktuję skórę repairwearem Cliniqua (lotion), na dzień albo complete care Olaya spf 15, albo (częściej) spray biodermy. Myję iwostinem purritin albo różowa pianka Johnsona (bez sodium laureth sulfate). Będę bardzo wdzięczna za wskazanie, w którą ściezkę uderzyć (próbować dlaej z retinoidami, inne kwasy, może jeszcze inna droga?). Rok temu nie wychodziłam z domu bez makijażu bo nie lubiłam, teraz po prostu nie mogę, bo twarz mam w czerwono - szare placki i nierówną. Walczę wytrwale i systematycznie, ale bez efektów...
3/11/2005, 13:34 Send Email to Nale



Problem jest bardzo trudny, przekracza to moja wiedze, poradzilam sie w Twojej sprawie eksperta Carol Demas autorki strony [link widoczny dla zalogowanych]
Ktora ma duzo wiecej doswiadczenia z leczeniem tradziku.
Podejrzewalam, ze powodem pogorszenai stanu cery jest przejsciee na tabletki oparte tylko na progestagenie. Carol potwierdzila, radzila jesli to mozliwe zmienic tabletki na niskoestrogenowe, polecila Yasmin, ale jesli sie nie myle tego w Polsce nie dostaniesz. Ogolnie wiekszosc tabletek zawiera estrogeny w ilosci 30-35mcg, ale sa tez takie,ktore zawieraja mnniejsze ilosci. Yasmin zawiera 30mcg, ale wiem sa jeszcze jeszcze inne o mniejszych stezeniach estrogenow.
Mysle, ze zmiana tabletek dalaby najwieksza poprawe, ale zdaje sobie tez sprawe, ze moze to nie wchodzic w gre, wszystko zalezy od Twojego zdrowia, wynikow badan i opinii lekarzy.
Tutaj masz dobra strone o antykoncepcji, ale po ang.:
[link widoczny dla zalogowanych]

Inne opcje, jesli musisz zostac na tych tabletkach.
Doustna kuracja Roaccutane w malych stezeniach, to musisz skonsultowac z lekarzem.
Druga jej opcja to byl Spironolactone:
[link widoczny dla zalogowanych]


Zewnetrznie moglabys wyprobowac Zorac gel 0,05% wprowadzany bardzo powoli, Retin-A zel bylby takze dobry, ale neistety w Polsce mamy dostepna tylko postac Retin-A krem, ktory moze Ci zatkac pory.
Skinoren - to dobra opcja,oparty na kwasie azelainowym, jesli go dobrze tolerujsz moglabys kontynuowac kuracje, kwas azelainowy jest polecany przy leczeniu tradziku rozowatego, tak, wiec takze przy problemach naczynkowych.
Kwas BHA 1% przy odpowiednim pH i lekkiej bazie moglby byc pomocny, ale niestety jestem bezradna, mamy w Polsce taki maly wybor, w dziale "Kwasy" podalam znane mi produkty dostepne w Polsce, w zasadzie zostaje Ci tylko Effaclar. Wsrod produktow zagranicznych mialabys duzo wiekszy wybor.Lysanel tonik wyglada dobrze, ale obawiam sie wysokich stezen kwasow AHA w Twoim przypadku, 1% BHA przy pH ok 3-4 to byloby lepsze dla Ciebie, moze udaloby Ci sie poprosic o recepte na taki preparat robiony w aptece, musieliby go oprzec na alkoholu, bo kwas salicylowy jest najlepiej rozpuszczalny w alkoholu, ale mogliby dodac gliceryne i ogolnie zmniejszyc ilosc kwasu salicylowego.
Ogolnie radzilabym ci po piersze przemyslec tabletki, potem Roaccutane. Raczej odradzam silne peelingi, Twoja cera jest teraz tak rozdrazniona, te naczynka, taka wysoka wrazliwosc, obawiam sie jak to by sie skonczylo po silnym peelingu.
Staraj sie tak jak to robisz do tej pory ograniczac ilosc kosmetykow.
- Zel myjacy masz lagodny, moglabys wyprobowac metode mycia twarzy woda tylko wieczorem, opisalam to w dziale "Oczyszczanie skory"
[link widoczny dla zalogowanych]
- Wazne ze mozesz tolerowac filtry UV, stosuj Spray Biodermy, ktory chroni duzo lepiej niz Olay.
-Zel z witamina K takze mozesz stosowac. Lotion Clinique takze jest dobry.
- Moglabys nadal kontynuowac kuracje kwasem azelainowym.
- Mozesz ewentualnie pomyslec o wprowadzeniu Zorac'a, ale nie mozna stosowac Skinoren'u i Zorac'a razem.
- Kwas BHA 1%
- Woda Avene moglaby pomoc zmniejszyc podraznienia, np jest ona polecana na podraznienia po zastosowaniu retinoidow.

Przykro mi, ze nie moge pomoc wiecej, ale jest to na tyle skomplikowany problem, ze potrzeba tutaj dobrego dermatologa, ktory zechcialby z toba wspolpracowac, w polaczeniu z endokrynologiem. Zycze Ci bardzo powodzenia!

Cytat:
Cytat:
Bardzo, bardzo dziekuję. Biodermy używam częściej niż Olaya; myślę że da się lepiej niż ja tolerowac filtry, ale mimo to nie rezygnuję z nich, bo słońce podrażnia mi skórę bardzo mocno. Tak czy siak Bioderm rządzi, Olay wchodzi tylko wtedy kiedy jest mocno pochmurno, nie siedze cały dzien przy komputerze, a jednocześnie mam akurat taki dzień, że czuję, że krem nawilżający + sunscreen to by było za dużo. Zdaje sobie sprawę, że filtry Olaya sa kiepskawe, ale mimo wszytsko dosyc lubię ten krem. Yasmin mogłabym sobie zamówić, a poza tym są odpowiedniki, ale wolałabym już w ogóle nie ruszac hormonów. Chociaż daje to niezwykły komfort psychiczny, to jednak odechciało mi się otumaniać organizm... Roaccutanu trochę się boję, moja cera jest fatalna, ale chyba jednak to nie jest tak ostry stan, żeby wytaczać tę armatę. Poza tym noszę soczewki, z których nie dam rady zrezygnować, a suche oko jest jednym z najczęstszych efektów ubocznych tego leku, więc wolałabym nie napytać sobie kolejnej biedy.. Myślę, że dokończę skinoren, potem wezmę się za Zorac i może jeszcze rzeczywiscie robioną miksturę z BHA. Na to bym na pewno sama nie wpadła. Wydaje się, że hormonalnie jestem wzorem zdrowia, jak wskazują wielokrotnie powtarzane testy. Niemniej na lekarzy nie bardzo mam co liczyć, chodzę do tzw. uznanych autorytetów i nierzadko mam wrażenie, że wiedzą mniej ode mnie. Albo tak im więdze przysłania widmo kilkuset złotych za yellow peel. Tylko ginekolożka jest w miarę rozsądna i szuka rozwiązań, ale w jej dziedzinie wszytsko u mnie gra, a jesli chodzi o cerę, to nawet jesli cos mądrego wyczyta, doswiadczenie ma równe mojemu, w końcu skóra to nie jej bajka.
Tak czy siak, mam teraz jakis wstepny plan i bardzo jestem za to wdzięczna. Pozdrawiam gorąco!
3/14/2005, 23:47 Send Email to Nale


Rozumiem Twoje podejscie, wiem tez jak to jest z lekarzami, wiem jak ciezko znalezc dobrego dermatologa, ale mnie nie pozostaje nic innego jak zawsze poradzic konsultacje z lekarzem, ktorym w koncu nie jestem.
Jesli chodzi o hormony, to ciezka sprawa, ogolnie po prostu wg. Carol Demas preparaty oparte tylko na progestagenach moga miec wlasnie skutki uboczne w postacu problemow ze skora.
Roaccutane to rzeczywiscie silny preparat, duzo skutkow ubocznych, tak wiec zostaje jako opcja, sa osoby bardzo zadowolone, zwlaszcza te o bardzo tlustej skorze, sa tez przypadki z rozregulowanym ukladem trawiennym.
Co do filtrow widze, ze masz madre podejscie, do dobrze
Nie wiem tez jak dlugo bierzesz Cerazette, byc moze z czasem bedzie lepiej, gdy organizm sie przyzwyczai.
Pozdrawiam

Cytat:
Cytat:
Nale wrote:

Już NIE biorę!

--------------------------------------------------------------------------------

Jesli masz na mysli jakies 'plany' to pamietaj, zeby nie stosowac retinoidow w tym czasie.
Jeszcze jedna rzecz, jesli masz mozliwosc moglabys sprowadzic sobie Retin-A micro 0,1%, jest lagodniejszy od Retin-A i Zorac dostepnych w Polsce, nawet przy wyzszym stezeniu. Zastosowano tu metode powolnego uwalniania sie skladnika aktywnego w tym wypadku tretinony, pamietaj tylko, aby po jego nalozeniu nie nakladac juz na niego nic innego, nawet po czasie. Wiele osob chwali go sobie, jako produkt, ktory tak nie podraznia skory jak inne retinoidy.
Mozesz tez kontynuowac branie syplementow na prostate z olejek z dynii.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Problemy skórne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin