Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Toniki z trzech kroków Clinique

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Kwasy/Peelingi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Nie 1:17, 17 Cze 2007    Temat postu: Toniki z trzech kroków Clinique

joannea



Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 100
:


Items
Wysłany: 09 Cze 2005 02:59 pm Temat postu: Toniki z trzech kroków Clinique

--------------------------------------------------------------------------------

Tak sobie dumam nad tonikami Clinique... Pamiętam, że na forum był polecany Mild, jako, że nie straszy alkoholem. Oczywiście, zanim na to trafiłam, zdążyłam skatowac skórę dwoma opakowaniami: 2 i 3.
I pojawiła mi się taka refleksja odnośnie składów:

1
Purified Water, Alcohol Denat., Witch Hazel, Butylene Glycol, Allantoin, Glycerin, Sodium Phosphate;

2
alcohol denat, water purified, witch hazel (hamamelis virginiana), glycerin, menthol, sodium borate, (i barwniki)

3
witch hazel (hamamelis virginiana), alcohol denat, water (aqua purificata) purified, salicylic acid, butylene glycol, disodium edta, benzalkonium chloride, artificial coloring

4
witch hazel (hamamelis virginiana), alcohol denat, water (aqua purificata) purified, salicylic acid, butylene glycol, disodium edta, copper, benzalkonium chloride, artificial coloring

mild
Water purified, butylene glycol, biosaccharide gum-1, cyclodextrin, salicylic acid, millet plant glycoprotein extract, aloe, arginine, peg-10 soya sterol, ceteth-20, dimethicone, ceteth-20, kimethicone, ceteth-2, dimethicone copolyol, hexadecanol, methylparaben (+barwniki)

Czy to nie ciekawe, że 3 i 4 różnią się tylko jednym składnikiem, bo 4ka ma dodatek miedzi;
Salicylic acid pojawia się tylko w mild, 4, 3, ale nie w 1 i 2. I w związku z tym nasuwa się pytanie: co w wersji 1 i 2 ma złuszczać (a tak obiecuje producent) - alkohol??? normalnie szok. Aha, i wogóle nie rozumiem rozbudowanych list koloryzantów, skoro toniki są w butelkach z matowanego szkłą, i naprawdę, kurcze, można by podbarwić opakowanie, na wacik i tak się wylewa bezbarwna właściwie substancja...

Mam nadzieję, że się mylę, i że Clinique nie robi ludzi w balona AŻ TAK. Wiem, że Basi oficjalnie nie ma, więc tylko tak sobie piszę, ku przestrodze albo refleksji innych, którzy jak ja załapali by się na 3 kroki.

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 09 Cze 2005 03:48 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jestem wrecz pewna, ze cos tu musi brakowac, gdyz kwas salicylowy jest obecny w kazdym typie lotionu z trzech krokow. Jesli bede miec okazje sprawdze w sklepie.

Water purified, butylene glycol, biosaccharide gum-1, cyclodextrin, salicylic acid, millet plant glycoprotein extract, aloe, arginine, peg-10 soya sterol, ceteth-20, dimethicone, ceteth-20, kimethicone - powinno byc dimethicone czyli jeden z silikonow, ceteth-2, dimethicone copolyol, hexadecanol, methylparaben (+barwniki)

Przy okazji zawiera takze "ciekawe" skladniki nawilzajace.
Barwniki chyba tylko po to, by toniki z roznych krokow roznily sie kolorami i by ogolnie bylo kolorowe, zolty krem, fioletowy czy niebieski tonik, mydelko w zielonej mydelniczce - wesoly zestaw dla nastolatki, bo chyba takie sobie postawili zadanie, Ci ktorzy tworzyli ten zestaw.

Toniki z alkoholem, spodobaja sie pewnie tym najbardziej tlustym cerom, choc lepiej by nie byly stosowane regularnie dwa razy dziennie, zwlaszcza jesli ktos stosuje takze retinoidy.

Powrót do góry


joannea



Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 100
:


Items
Wysłany: 10 Cze 2005 04:23 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję pięknie za odpowiedź!

Basieńko, akurat skład 2ki i 3ki pochodzą ode mnie, właśnie jeszcze sprawdziłam na opakowaniu owej 2ki, i naprawdę, stoi ten tonik teraz przede mną i skład ma taki, jak podany powyżej? Kupiony w licencjonowanej perfumerii, na pewno nie podróbka... Też się zdziwiłam, bo byłam pewna, że wszystkie toniki będa miały kwas salicylowy - a tu nic z tego... I bynajmniej nie jest to jakaś adaptacja na rynek, bo 3 już wszystko ma na miejscu

Co do użyteczności tychże, to sama się zastanawiam - ja mam akurat skrajnie tłustą (i bardzo jasną) cerę, i oczywiście stosowałam dwa razy dziennie, jak zaleca producent. W którymś momencie, po zapchaniu porów Superdefensem dołożyłam do tego jeszcze Brevoxyl, i to już był koniec, cera się zbuntowała, zrobił się obrzęk, co bardzo (podobno) śmiesznie wyglądało, bo obwódka wokół ust była biała, a reszta spuchnięta i czerwona... Po odstawieniu toniku i przejściu na łagodne zmywanie twarzy a rano Twoją metodę tonikowo-termalną wszystkie objawy ustąpiły. Ja wiem, że na mojej cerze najlepiej sprawdza się delikatne mycie, delikatne nawilżacze i jakiś jeden inwazyjny lek, który by to wszystko trzymał pod kontrolą, ale cóż, raz na jakiś czas człowiek głupieje. Prawde mówiac, liczyłam, że ten kwas salicylowy właśnie będzie trzymał buzię w ryzach. Wiem, rozpisuję się, ale to dla przyszłych pokoleń, które chciały by mieszać w tej samej aplikacji 3kroki i silnie działające środki typu właśnie wspomniany przez Ciebie Retin A, oraz stosować owe 3kroki za często

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 10 Cze 2005 10:22 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Basieńko, akurat skład 2ki i 3ki pochodzą ode mnie, właśnie jeszcze sprawdziłam na opakowaniu owej 2ki, i naprawdę, stoi ten tonik teraz przede mną i skład ma taki, jak podany powyżej? Kupiony w licencjonowanej perfumerii, na pewno nie podróbka... Też się zdziwiłam, bo byłam pewna, że wszystkie toniki będa miały kwas salicylowy - a tu nic z tego... I bynajmniej nie jest to jakaś adaptacja na rynek, bo 3 już wszystko ma na miejscu



To mnie jeszcze bardziej zaskoczylas. W dawnych czasach, gdy jeszcze malo wiedzialam o skladach, dostalam w prezencie zestaw trzech krokow, co to nie bylo wtedy, akurat mialam lotion nr2 i daje glowe, ze byl tam kwas salicylowy. Zestaw byl kupiony oryginalnie w USA. Musze sprawdzic w tutejszych sklepach, jesli jest tak jak piszesz to jest to jeszcze wieksze nabijanie w butelke niz myslalam, to juz taniej by wyszlo smarowac sie rozcienczona wodka lub jeszcze lepiej alkoholem salicylowym niz wydawac tyle pieniedzy na lotion nr 1 czy 2, za to tylko, by plyn mial ladny kolor i by na butelce bylo napisane Clinique.

Powrót do góry


ewunia74



Dołączył: 30 Kwi 2005
Posty: 74
:
Skąd: sztokholm

Items
Wysłany: 23 Lip 2005 02:15 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

sprawdzilam sklad swojego toniku lotion2 i nie ma w skladzie salicylic acid.sklad identyczny jak ten u gory.nigdy sie nie wczytywalam w sklady,ale teraz wlasnie tez sie zaczelam zastanawiac co ma w tym toniku zluszczac?
ja juz tego toniku napewno nie kupie.,szkoda pieniedzy.
a tak wogole ,to mnie wkurzaja sprzedawcy clinique.ostatnio kupowalam u nich nowa wersje Dramaticaly moisturaising lotion w pozstaci zelu,bo ta pierwsza wersja byla za tlusta jak dla mojej i tak szybko przetluszczajacej sie cery,no i sprzedawca wkolko nawijal o 3 krokach.czy wiem jakie to wazne,czy przestrzegam.o Boze!
20 lat temu ,to moze bylo rewolucyjne,ale teraz to normalka.
ale w sumie swoje osiagnal,bo dalam sie przy okazji namowic na ten tonik.

Powrót do góry


joannea



Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 100
:


Items
Wysłany: 24 Lip 2005 04:02 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ewuniu, i jak Ci się sprawdza ten żel? Ja kupiłam go parę miesięcy temu, zaraz, jak wszedł na rynek, i rozczarowałam się. Jak dla mnie to zdecydowanie jeden z gorszych produktów tej półki - ma tandetne, źle odlane opakowanie (jak tuba kosmetyku w tej cenie może mieć plastikowe zadry???). Nawilżać nawilża, ale to samo robi wiele (dosłownie) 10 razy tańszych kremów. Lekkość - owszem, ale nie aż taka, żeby robić z tego wielkie halo. Ogólnie czuję, że mogłam kupić krem za 10 zł (2,5 euro) i było by to samo...
Bardzo jestem ciekawa, co o nim sądzisz?

Powrót do góry


ewunia74



Dołączył: 30 Kwi 2005
Posty: 74
:
Skąd: sztokholm

Items
Wysłany: 24 Lip 2005 06:50 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

ja tez jestem troche zawiedziona tym zelem.nawilza,ot i tyle,ale nie jakos tak specjalnie. ja mam w glowie takie cos zapisane,ze jak uzywam tanie kosmetyki,to nie dbam wystarczajaco o siebie i to sie na mnie kiedys odbije.
wiem,wiem,ze to bzdura i trzeba czytac sklady,ale ciagle trudno mi uwierzyc,ze np krem eucerin ,albo pysiogel z apteki za psie pieniadze dziala lepiej od drozszych kremow.ciagle sobie obiecuje,ze juz nie dam sie wiecej nabrac na reklamy i cuda,ale czesto ulegam.ten zel jest tego przykladem.nawilza jak dla mnie nawet ok.ale kilka razy u kuzynki uzylam krem-zel garniera (taki z wyciagiem z winogron i jakas woda z owocow) i nawilzal duzo lepiej. i to mnie najbardziej wkurza,bo ten krem garniera kosztowal chyba z 10 razy mniej.
jesli chodzi o opakowanie ,to nie mam zastrzezen.moj krem jest w sloiczku z pompka.byly 2 wersje z pompka ,troche drozsze i w tubce tansze.ale ogolnie zel ten nie jest wart swojej ceny.niestety

Powrót do góry


joannea



Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 100
:


Items
Wysłany: 24 Lip 2005 09:39 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

dzięki
z jednej strony się cieszę, że nie tylko ja mam takie odczucia, z drugiej - niefajnie, bo to jeszcze bardziej podkopuje markę...
Tubka jest rzeczywiście tańsza niż dozownik, ale w zestawie podróżnym z 3krokami były tylko tubki, a chciałam mieć miniaturki... Zanim jeszcze wiedziałam, jak są w stanie mnie podrażnić
A co do zakupów... Miałam takie same odczucia jak Ty - jeszcze parę miesięcy temu wysoka półka wywadała mi się gwarancją wiecznej młodości. Jak dobrze, że jest to forum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Kwasy/Peelingi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin