Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Parabeny

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Tematyka ogólna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Czw 20:24, 22 Cze 2006    Temat postu: Parabeny

polojama

Wysłany: 30 Sie 2005 04:26 pm Temat postu: Parabeny
--------------------------------------------------------------------------------

Witam!
W związku z pojawieniem się w mojej familii przypadku AZS postanowiłam sobie coś o tym poczytać. Znalazłam na stonie o AZS informacje o parabenach, gł. o methylparabenie i troszkę mnie zaniepokoiło to co przeczytałam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak troche dalej poszperałam, to okazało się, że jest obecny w bardzo wielu kosmetykach, a przede wszystkim w filtrach ktorymi tak obficie się raczę. Czy ja niepotrzebnie przesadzam (chodzi mi o to czy jego obecność jest śladowa jako konserwanta) czy naprawdę jest się czego bać???
****************************
ayem

Wysłany: 30 Sie 2005 06:02 pm Temat postu: Re: Parabeny
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
polojama napisał:
Jak troche dalej poszperałam, to okazało się, że jest obecny w bardzo wielu kosmetykach, a przede wszystkim w filtrach ktorymi tak obficie się raczę. Czy ja niepotrzebnie przesadzam (chodzi mi o to czy jego obecność jest śladowa jako konserwanta) czy naprawdę jest się czego bać???

uwazam ze zalety uzywania kremow z filtrami wielokrotnie przewyzszaja jakakolwiek domniemana szkodliwosc parabenow w nich zawartych
*************************
polojama

Wysłany: 31 Sie 2005 03:24 am Temat postu: Re: Parabeny
-------------------------------------------------------------------------------

No tak, ale ja naprawdę nie wiem czy to jest tylko "domniemana szkodliwość" czy jednak rzeczywiście coś jest na rzeczy?
Ja nie odrzucam kremu z filtrami, bo coś tam przeczytałam w necie, ale chce sprawdzić te "newsy", zwłaszcza że podobno parabeny ulegają kumulacji w skórze.
Najgorsze jest to, że tu wszystko jest "podobno to, podobno tamto..."
I już nie wiem czy lepiej mieć przebarwienia czy coś innego-zwłaszcza to słowo rakotwórcze mnie przeraża. Mam nadzieję, że to taka niepotrzebna lekka schiza, ale jakoś brakuje mi dystansu w ytm temacie.
Pzdr.
**************************
ayem

Wysłany: 31 Sie 2005 05:59 am Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

nie znam badan nad kumulacja w skorze i rakotworczoscia parabenow, zwlaszcza w tak malej ilosci w jakiej sa stosowane w kremach. wiadomo natomiast ze kremy z filtrami wlasciwie stosowane chronia Cie przed promieniowaniem UV, ktore moze wywolac raka skory.


Food Chem Toxicol. 2005 Jul;43(7):985-1015.

Safety assessment of esters of p-hydroxybenzoic acid (parabens).

Soni MG, Carabin IG, Burdock GA.

Burdock Group, 2001 9th Avenue, Suite 3001, Vero Beach, FL 32960, USA. [link widoczny dla zalogowanych]

Parabens are widely used as preservatives in food, cosmetic and pharmaceutical products. Acute, subchronic, and chronic studies in rodents indicate that parabens are practically non-toxic. Parabens are rapidly absorbed, metabolized, and excreted. In individuals with normal skin, parabens are, for the most part, non-irritating and non-sensitizing. However, application of compounds containing parabens to damaged or broken skin has resulted in sensitization. Genotoxicity testing of parabens in a variety of in vitro and in vivo studies primarily gave negative results. The paraben structure is not indicative of carcinogenic potential, and experimental studies support these observations. Some animal studies have reported adverse reproductive effects of parabens. In an uterotrophic assay, methyl and butyl paraben administered orally to immature rats were inactive, while subcutaneous administration of butyl paraben produced a weak positive response. The ability of parabens to transactivate the estrogen receptor in vitro increases with alkyl group size. The detection of parabens in a small number of breast tumor tissue samples and adverse reproductive effects of parabens in animals has provoked controversy over the continued use of these substances. However, the possible estrogenic hazard of parabens on the basis of the available studies is equivocal, and fails to consider the metabolism and elimination rates of parabens, which are dose, route, and species dependent. In light of the recent controversy over the estrogenic potential of parabens, conduct of a reproductive toxicity study may be warranted.

Publication Types:
Review

PMID: 15833376 [PubMed - indexed for MEDLINE]
pelny tekst:
[link widoczny dla zalogowanych]


Crit Rev Toxicol. 2005 Jun;35(5):435-58. Related Articles, Links

A review of the endocrine activity of parabens and implications for potential risks to human health.

Golden R, Gandy J, Vollmer G.

ToxLogic LC, Potomac, Maryland 20854, USA. [link widoczny dla zalogowanych]

Parabens are a group of the alkyl esters of p-hydroxybenzoic acid and typically include methylparaben, ethylparaben, propylparaben, butylparaben, isobutylparaben, isopropylparaben, and benzylparaben. Parabens (or their salts) are widely used as preservatives in cosmetics, toiletries, and pharmaceuticals due to their relatively low toxicity profile and a long history of safe use. Testing of parabens has revealed to varying degrees that individual paraben compounds have weakly estrogenic activity in some in vitro screening tests, such as ligand binding to the estrogen receptor, regulation of CAT gene expression, and proliferation of MCF-7 cells. Reported in vivo effects include increased uterine weight (i.e., butyl-, isobutyl-, and benzylparaben) and male reproductive-tract effects (i.e., butyl- and propylparaben). However, in relation to estrogen as a control during in vivo studies, the parabens with activity are many orders of magnitude less active than estrogen. While exposure to sufficient doses of exogenous estrogen can increase the risk of certain adverse effects, the presumption that similar risks might also result from exposure to endocrine-active chemicals (EACs) with far weaker activity is still speculative. In assessing the likelihood that exposure to weakly active EACs might be etiologically associated with adverse effects due to an endocrine-mediated mode of action, it is paramount to consider both the doses and the potency of such compounds in comparison with estrogen. In this review, a comparative approach involving both dose and potency is used to assess whether in utero or adult exposure to parabens might be associated with adverse effects mediated via an estrogen-modulating mode of action. In utilizing this approach, the paraben doses required to produce estrogenic effects in vivo are compared with the doses of either 17beta-estradiol or diethylstilbestrol (DES) that are well established in their ability to affect endocrine activity. Where possible and appropriate, emphasis is placed on direct comparisons with human data with either 17beta-estradiol or DES, since this does not require extrapolation from animal data with the uncertainties inherent in such comparisons. Based on these comparisons using worst-case assumptions pertaining to total daily exposures to parabens and dose/potency comparisons with both human and animal no-observed-effect levels (NOELs) and lowest-observed-effect levels (LOELs) for estrogen or DES, it is biologically implausible that parabens could increase the risk of any estrogen-mediated endpoint, including effects on the male reproductive tract or breast cancer. Additional analysis based on the concept of a hygiene-based margin of safety (HBMOS), a comparative approach for assessing the estrogen activities of weakly active EACs, demonstrates that worst-case daily exposure to parabens would present substantially less risk relative to exposure to naturally occurring EACs in the diet such as the phytoestrogen daidzein.

PMID: 16097138 [PubMed - in process]

********************************
polojama

Wysłany: 31 Sie 2005 08:01 am Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

OK, dzięki. Przestaję drążyć temat i dziękuję za poświęcony czas.

**************************
ayem

Wysłany: 31 Sie 2005 08:49 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

alez draz jak najbardziej. tylko przydaloby sie wiecej wiarygodnych informacji na temat szkodliwosci. ten link ktory podalas wydaje sie zawierac indentyczny tekst jak na stronie luskiwnika:
[link widoczny dla zalogowanych]
jest on ogolny i zbyt malo imho wiarygodny, dotyczy duzych stezen ktore nie sa stosowane w kosmetykach.
ja podalem ci co na ten temat znalazlem: podsumowanie dotychczasowych badan nt parabenow oraz jedno badanie o ich malym wplywie estrogennym, nie wiekszym niz np estrogenu wystepujacym naturalnie w pozywieniu. mowa tez jest o tym ze w przypadku uszkodzonej skory, jak np w azs, parabeny moga wywolywac podraznienie, uczulac. wiecej tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Parabens sensitivity is usually caused by medicaments used to treat eczema. Although parabens are found in many cosmetics, they are used in low concentration, insufficient to cause an allergy.

kapitalny artykul o rzekomej toksycznosci:
[link widoczny dla zalogowanych]
Badania prowadzone przez Dr. Philippa Darbre na Uniwersytecie Reading w Wielkiej Brytanii, wykazały ślady środków konserwujących, parabenów, w guzie znajdującym się w ludzkiej piersi. Hipoteza rozpowszechniana przez media brzmiała następująco: jeśli niektóre parabeny są trochę estrogeniczne, a estrogeny mogą przyczyniać się do powstawania raka piersi, zatem dezodoranty zawierające parabeny również powodują raka piersi. Interesujący jest jednak fakt iż 99 proc. dezodorantów nie zawiera parabenów. Powstaje jednak pytanie czy pozostałości parabenu u pacjentów uprzednio leczonych na raka piersi lekarstwami zawierającymi parabeny, mogą pochodzić właśnie z tych lekarstw? W żadnym przypadku mechanizm transportu parabenów ze skóry pachy do piersi nie jest znany. Parabeny mają słabe działanie estrogeniczne jeśli są wstrzykiwane w dużych dawkach, pod skórę zwierząt laboratoryjnych. Prasa ekologiczne oraz kobiece organizacje żądają natychmiastowego zakazu używania parabenów. Mleczko pszczele ( z ang. Royal jelly), znana zdrowa żywność uzyskiwana od pszczół, zawiera do 30,000 razy więcej parabenów i innych silnych phytoestrogenów, ale ponieważ jest produktem naturalnym uznawany jest za przychylny zdrowiu.

************************
Basia
Site Admin



Wysłany: 02 Wrz 2005 11:55 am Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Odpowiem tak ogolnie. [Tak na marginesie takie drazenie sprawy dobrze swiadczy o Tobie, podobnie powinnismy drazyc skutecznosc wszelkich cudownych skladnikow zapewniajacych wieczna mlodosc.]

W zasadzie mozna powiedziec, ze kazdy konserwant moze miec cos na sumieniu, dlatego wobec wszystkich konserwantow istnieja ograniczenia co do max. stezenia w produkcie. Parabeny nie sa gorsze od innych.
Przykladowo konserwant Methyldibromo glutaronitrile zostal wycofany z listy dopuszczalnych konserwantow w krajach UE, zas parabeny na liscie nadal sa.
O parabenach bylo ostatnio glosno ze wzgledu na mozliwy estrogenny wplyw - jednak te obawy zostaly obalone przez komisje UE.
Tekst podany przez Ayem wyjasnia problem - okazalo sie wlasnie, ze jesli chodzi o wplyw estrogenny jakichkolwiek skladnikow kosmetycznych podejrzewanych o to - to mozliwosci sa znikome w porownaniu z zywnoscia czy tabletkami hormonalnymi.

To jest ostateczna opinia komisji UE na temat parabenow ze stycznia 2005
[link widoczny dla zalogowanych]


Parabeny moga uczulac, podrazniac, zwlaszcza osoby o skorze chorej, podraznionej czyli bardziej podatnej na przenikanie, ale nie mozna powiedziec, ze sa one jakos szczegolnie bardziej niebezpieczne niz inne konserwanty, zakazone mikroorganizmami kosmetyki sa czesto duzo bardziej grozne. Ostatnio pojawil sie troche niepokojacy tekst naukowcow z Japonii o methylparabenie w kosmetykach na dzien, zobaczymy jak sie to rozwinie, narazie to tylko jedna wzmianka.
To co mozna robic i jest zalecane na tym forum to minimalizm kosmetyczny, mniej stosujesz wybierajac tylko to co istotne i co naprawde dziala i przynosi korzysci mniej sie narazasz na wszelkie konserwanty. Robisz sobie wlasny tonik czy serum jesli je tolerujesz - juz omijasz niepotrzebne dodatki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Tematyka ogólna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin