Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kosmetyki i ich kontrowersyjne komponenty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Tematyka ogólna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Śro 23:26, 21 Cze 2006    Temat postu: kosmetyki i ich kontrowersyjne komponenty

selya
Dołączył: 31 Mar 2005
Posty: 81
Wysłany: 09 Maj 2005 04:04 am Temat postu: kosmetyki i ich kontrowersyjne komponenty
--------------------------------------------------------------------------------

Basiu,
Kilka dni temu na FU natknęłam się na taki link:
[link widoczny dla zalogowanych]

Muszę przyznać, że po lekturze składów moich kosmetyków jestem nieco zagubiona. Daleko mi do tego aby wpaść z panikę i od razu wyrzucić wszystkie moje kosmetyki bo chemia, bo szkodliwe itp. Na zdrowy rozum próbowałam sobie wytłumaczyć, że są jakieś normy, które regulują co może być użyte i w jakim stężeniu do produkcji kosmetyków. Ale potem przypomniała mi się historia z poliakrylamidem - on jest stosowany w niektórych produktach, a Ty radzisz go unikać.
Powiem Ci, że jestem zaszokowana jak wiele kosmetyków zawiera TEA czy DEA, a przecież aminy organiczne są kancerogenne...
Właśnie kupiłam sobie żel do higieny intymnej Lirene bez SLS, ale za to z TEA
Jednak piling antycellulitowy Lirene bije wszystko co mam na głowę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na 2 miejscu w składzie polietylen, na 5 TEA - składniki kancerogenne wg załącznej publikacji.
Aminy widziałam też w składach kremów do twarzy i preparatów antycellulitowych.
Wiem, że do tego trzeba podejść zdroworozsądkowo. Chemia w kosmetykach jest też potrzebna, np. konserwanty czy filtry UV.
Ale może Basiu Ty wypowiesz się jakie jest Twoje zdanie na ten temat. Czego w szczególności unikać? Czy rzeczywiście jest się czego obawiać?

**********************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1790
Wysłany: 10 Maj 2005 09:46 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Ta strona stala sie ostatnio bardzo popularna i narobila zamieszania, sama organizacja, zrobila wiele dobrego, ale akurat jesli chodzi o infomacje o kosmetykach to sa one specjalnie wyolbrzymione, nie jest to strona, ktora powinna byc podstawa naszych informacji o skladnikach kosmetycznych. Na internecie mozna juz znalezc artykuly (ang.), ktore ostrzegaja przed ta strona i informacjami na niej podawanymi, ktore moga wprowadzac w blad i siac niepotrzebna panike, czytajac te informacje zaczynamy skupiac sie nie na tym co istotne, poza tym strona ta nie opiera sie na zadnych naukowych podstawach. Zaznaczam, ze ponizsze artykuly nie sa pisane, przez firmy kosmetyczne, dla ktorych byloby to w interesie
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest bardzo dobry artykul, napisany przez dr. Epsteina, ktory sam ostrzega przed niektorymi substancjami stosowanymi w kosmetyce, ale podkresla, ze informacje na stronie EWG zostaly przesadzone i mozna je nazwac tylko pseudonaukowymi:
[link widoczny dla zalogowanych]

Strony (ang.), na ktorych mozna sie opierac, jesli chcemy sie dowiedziec o szkodliwych skladnikach kosmetycznych, ograniczeniach w ich zastosowaniu to np.

Cosmetic Ingredient Review: [link widoczny dla zalogowanych]

EU Opinions: [link widoczny dla zalogowanych]

ToxNet: [link widoczny dla zalogowanych]

*********************
selya
Dołączył: 31 Mar 2005
Posty: 81
Wysłany: 10 Maj 2005 05:43 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję Basiu
Teraz mam trochę lektury do poczytania
Faktem jest, że dosyć łatwo jest w takiej kwestii jak zdrowie zasiać zwątpienie...
Myślę, że jak zwykle prawda leży po środku. Należy być ostrożnym, ale nie wpadać w przesadę.
Najlepszym doradcą jest wiedza. Dzieki niej możemy złapać dystans do wszelkich pojawiających się cudów jak i porażek kosmetycznych. Po prostu możemy świadomie wybrać.
Dzięki Twojemu forum coś już zaczyna do mnie docierać
Pozdrawiam
******************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1790
Wysłany: 15 Maj 2005 03:17 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
ayem napisał:
a co sadzisz Basiu o najswiezszych doniesieniach luskiewnika na temat poszczegolnych skladnikow


[link widoczny dla zalogowanych]

Lista dluga, przejrzalam narazie ogolnie, wyglada jakby pan Rozanski przestal straszyc, ze wiekszosc skladnikow jest szkodliwa, w testach czesto tak, ale trzeba przeanalizowac jakie ilosci danego skladnika zostaly uzyte w tescie i w jakich warunkach i jak to sie ma do praktyki. Szkoda, ze nie podawane sa na stronie zrodla informacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Tematyka ogólna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin