Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tlusta cera-retinoidy/Zorac, filtry

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Retinoidy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Nie 1:18, 17 Cze 2007    Temat postu: Tlusta cera-retinoidy/Zorac, filtry

Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 19 Mar 2005 08:08 pm Temat postu: Tlusta cera-retinoidy/Zorac, filtry

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Kopia listu:
Mam już 33 lata, zawsze miałam tlustą cerę w kierunku mieszanej, czasami gdzieniegdzie mi się przesusza. Kilka lat temu przeszłam kurację antybiotykową, potem łykałam Diane, chociaż mój dermatolog stwierdził, że ja właściwie nie mam trądziku. Możliwe, sama nie wiem. Cały czas pojawiają się na mojej skórze różne niespodzianki, nie jest ich wiele, może dwie w miesiącu. Ale za to paskudne, na mojej skórze są bardzo widoczne i trudno się goją, zostają blizny. To właściwie nie są typowe ropne wypryski, częściej tylko takie czerwone grudy. Dwa razy przeszłam głębokie złuszczanie u kosmetyczki, skóra wyglądała nieźle. A potem kupiłam sobie jakiś krem przeciwzmarszczkowy, chyba Avonu. I nastąpiła katastrofa, teraz wiem, że on mi zatkał pory, wtedy o tym jeszcze nie wiedziałam, nie studiowałam składów. Potem zdecydowałam się na mechaniczne oczyszczanie u kosmetyczki i było jeszcze gorzej. Nie chciałabym ponownie przechodzić antybiotykowej kuracji, z moimi hormonami też ponoć wszys! tko w porządku. Czy da się jakoś uspokoić skórę przy pomocy li tylko odpowiedniej pielęgnacji, jakiegoś szczególenego doboru kosmetyków? Ja z powodu wieku powinnam zacząć myśleć o kremach przeciw starzeniu się skóry, ale boję się, że one mnie pozapychają. Na co mam zwracać uwagę? Bardzo proszę o pomoc.

Witaj Justyno,

Mogłabyś pomyśleć o retinoidach, które jednoczesnie pomoglyby na problemy trądzikowe, blizny jak i na fotostarzenie skory.
Poczytaj na ten temat w dziale „Retinoidy”.
Staraj się nie przesadzac z iloscia stosowanych kosmetykow, wybieraj preparaty bezzapachowe.
- Zel myjący bezzapachowy, wybieraj raczej te z serii dla cer wrażliwych niż dla trądzikowych, jeśli cera mocno się przetluszcza to myj twarz dwa razy dziennie, możesz stosowac wode przegotowana, zwłaszcza jeśli mieszkasz w większym miescie.
- Rano koniecznie krem z filtrami, być może będzie dla Ciebie odpowiedni Photoderm spray SPF 60 firmy Bioderma, wyprobuj nie powinien zatykac porow i jest w miare lekki w porównaniu do innych.
- Zwracaj uwage na sklady kosmetykow, których uzywasz. Tutaj znajdziesz informacje na temat komedogennosci niektórych składników: [link widoczny dla zalogowanych]
Musisz sama obserwowac swoja skore i przekonasz się co Ciebie zatyka bardziej a co nie, gdyz jest to sprawa indywidualna.
- Wieczorem mogłabyś zaczac stosowac retinoidy, na suche obszary krem nawilżający mogłabyś przetestowac krem Physiogel firmy Stiefel.
Cytat:
Witaj Basiu! Dziękuję Ci za odpowiedź. Pomyślę o tych retinoidach; najpierw jednak chciałabym zużyć zapas mazideł, które sobie niedawno zakupiłam. Jeśli okażą się niewskazane, to oddam je mamie. Zaopatrzyłąm się mianowicie w emulsję Ystheal+ Avene, myślisz, że przy moich problemach mi nie zaszkodzi? Mogę potem przejść do retinoidów? Na dzień stosuję od kilku dni Hydraphase XL, chciałam się trochę nawilżyć, ale coś ślaby rezultat stwierdzam. Czy filtry zawarte w tym kremie są wystarczające?
A co do pielęgnacji, to bardzo lubię piankę-żel Vichy (taka niebieska tubka). Ostatnio sobie kupiłam zestaw do zmywania (żel i mleczko) Norela, no i nie wiem, czy dobrze zrobiłam. Poza tym piszesz, że powinnam zmywać twarz dwa razy dziennie, ja zmywam trzy razy (rano, potem po pracy zmywam "tapetę", i wieczorem). Chyba przesadzam!?
Acha, Basiu< jeśli mi coś zamierza wyskoczyć, to co mam robić, wysuszać wroga czy zostawić samemu sobie do zniknięcia?
Wiem, wiem, bardzo wiele pytań.
3/4/2005, 21:32 Send Email to Niunia


Ystheal emulsja- Avene - mozesz zaczac stosowac, w tym przypadku na pewno nie bedzie zadnych podraznien, luszczacej sie skory, mysle ze mozesz na poczatek stosowac ta emulsje co 2-3 dni i jesli bedziesz ja dobrze tolerowac, nie zauwazysz ze przyczynia sie ona do wiekszej ilosci zatkanych porow, drobnych wypryskow to stosowac codziennie. Retinaldehyd w Twoim przypadku jest bardzo dobrym skladnikiem, jedyne co obawiam sie to mozliwosc zatykania porow, tego nie przewidze, sama tez nei wiesz z jakimi skladnikiami masz problem czy tolerujesz olej mineralny czy nie, emulsja ta zawiera tez poliakrylamid, ale jesli nie bedziesz jej stosowac ciagle przez dlugi okres czasu mam tu na mysli miesiace, lata, to nie powinno to stanowic duzego problemu. Dla Ciebie duzo lepszym bylby Ystheal - zel, ktory niestety nie jest dostepny w Polsce. Jesli Ystheal emulsja sie nie sprawdzi mozesz wyprobowac Diacneal.
Krem Hydraphase XL firmy LRP (La Roche-Posay) jak na okres zimy w Polsce moze byc, zawiera dobre filtry z rodzaju Mexoryl oferuje tez ochrone UVA.
Nie znam skladu produktow firmy Norel, o ktorych wspominasz.
Zmywanie skory 3 razy dziennie, zwlaszcza teraz w okresie zimowym, to wg mnei za czesto. Twoja cera nei jest chyba az tak tlusta, ze po zmyciu po ok. pol godzinie znow czujesz warstewke sebum czyli tluszczu na skorze, jesli nie to zmywaj twarz woda i zelem rano i wieczorem, zas po pracy do zmywania makijazu uzyj tylko mleczka i toniku. Jesli zdecydujesz sie na retinoidy to skora moze sie bardziej przesuszyc, wtedy mozesz pomyslec o zmywaniu twarzy zelem i woda tylko wieczorem, zas rano jesli budzisz sie raczej z sucha skora to moglabys stosowac tylko tonik lub/i wode mineralna lub termalna.

Cytat:
Niunia wrote:

Acha, Basiu< jeśli mi coś zamierza wyskoczyć, to co mam robić, wysuszać wroga czy zostawić samemu sobie do zniknięcia?
.

-------------------------------------------------------------------------------

Moglabys uzyc miejscowo produktu z kwasem BHA lub AHA, moze byc oparty na alkoholu, lub produktu z nadtlenkiem benzoilu lub miejscowo olejek z drzewa herbacianego (patyczek higieniczny umoczyc w wodzie i potem na to ok 2 krople olejku z dzrewa herbacianego - Tea Tree.

Cytat:
Basiu, bardzo Ci dziekuję. Dobrze, że mi powiedziałaś, żeby Y+ uzywać co drugo, trzeci dzień, bo pewnie znowu bym przesadziła. Poużywam i poobserwuję, czy mi nie zatyka porów. O kremie Diacneal zasięgnęłam języka na Wizażu (przeczytałam opinie) i trochę się go boję. Właśnie niedawno zużyłam Glyko A (zaskórników mniej) i cosik mi się wydaje, że mi uwrażliwył buźkę, poza tym strasznie szczypał, już chyba nie wytrzymałabym po raz drugi czegoś podobnego.
Basiu, co sądzisz o kremie Reneval+ Neostraty? oto skład:
Glukonolakton PHA 12,00% - substancja nawilżająca, antyoksydant
Pre-retinol 1% - lek przeciwdziałający starzeniu się skóry
Witamina E 1% - antyoksydant
Glikol propylenowy 5% - nawilża, regeneruje, oczyszcza skórę
Oleje z kiełków zbóż 4% - bogate w wit. F, E, karoten, lecytynę
Palmintynian izopropylu 3.5% - nawilża, odtwarza płaszcz wodno-lipidowy
Hydroksystearynian ortylu 3,5% - emolient, substancja kondycjonująca skórę
Arginina 2% - aminokwas, substancja odżywcza, regulator pH
Dimetikon 2% - kondycjonuje i chroni skórę, tworząc na jej powierzchni "film"
Stearynian glicerylu 1,75% - środek powierzchniowo czynny
Glicyna 0,5% - regulator pH
Bezpieczny?
Chyba się wkrótce zdecyduję na retinoidy
Jeszcze myślę o Juwicie, nie zatka mnie?
Czy mogłabyś mi polecić jakiś świetny krem nawilżający? Taki, który mnie pięknie nawilży i nie zatka porów, nie mogę trafić na odpowiedni, a mimo tłustości trochę wysuszonam.
Gdzie dostanę olejek z drzewa herbacianego?
pozdrawiam serdecznie
PS Już nie szoruję trzy razy dziennie paszczy żelem i wodą.

Krem Gyco-A zawiera 12% kwasu AHA, jest to silny preparat i na pewno nie jest to krem od ktorego mozna zaczac przygode z kwasami AHA. Diacneal zawiera 6% kwasu glikolowego czyli jest dwukrotnie slabszy od Glyco-A.
Krem Neostraty jest dosc ciezki i moze zatykac pory, ogolnie jesli interesuje Cie witamina A to poczytaj wateki w dziale Retinoidy
"Kolejnosc jesli chodzi o dzialanie regeneracyjne, skutecznosc dzialania jest taka:

Palmitynian witaminy A (retinyl palmitate)zwany czesto dla zmylenia "pro-retinolem"-> retinol -> Retinaldehyd (retinal) - > tretinoina -> tazarotene"
Krem Neostraty zawiera palmitynian witaminy A, Ystheal - zawiera retinal czyli sama widzisz co jest skuteczniejsze.
Juvit moze zatykac osoby o skorze tlustej, sklonnej do wypryskow, moze go rozcienczyc woda w stosunku 1:1.
Olejek z dzrewa herbacianego dostaniesz w aptekach lub mozesz go zamowic na internecie na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Nie moge Ci polecic kremu, ktory w 100% Cie nie zatka, bo to kwestia indywidualna. Moglabys wyprobowac krem Physiogel firmy Stiefel.
Cytat:
No tak, Glyko A to silny preparat, alem ja przyzwyczajona do kwasów, przynajmniej tak mi się wydaje.
W takim razie zrezygnuję z Juvitu, nie będę ryzykować. Po zużyciu Y+ zabieram się za retinody, tylko muszę jeszcze dokładnie poczytać, co i jak.
Retinoidy na noc, krem nawilżający plus bloker na dzień. Wiosna idzie, ale to chyba nie kłóci się z retinoidami, jak mniemam.
pozdrawiam

Ale dlaczego bedziesz rezygnowac z Juvitu, ktory zawiera witamine C, ktora nijak sie ma do kwasow AHA zawartych w kremie Glyco-A.

Nie musisz tez uzywac kremu i tzw blokera. Sama nazwa jest bledna i okreslenie bloker jest wycofywane z uzytku, bo wprowadza w blad, zaden krem nawet o faktorze powyzej SPF 100 a istnieja i takie, nie jest w stanie zablokowac w 100% promieniowania UV, jest to niemozliwe. Kazdy krem z filtrami jednoczesnie nawilza, duzo latwiej znalezc krem z filtrami nawilzajacy niz matujacy, tak wiec nie ma potrzeby stosowac dwoch kremow, tym bardziej, ze tym sposobem mozemy obnizyc dzialanie kremu z filtrami, mozemy go rozcienczyc i nalozymy go cienka warstwa jako ze juz jedna wartswe kremu bedziemy miec na twarzy. Najlepszy duet na dzien to lekkie serum z antyoksydantami + krem z filtrami.
Ze strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Wszystkie wymienione preparaty, także te wchodzące w skład linii słonecznych mogą być stosowane codziennie jako typowe preparaty pielęgnacyjno-ochronne na dzień do twarzy, okolic oczu (zwłaszcza wersje bezzapachowe), szyi i dekoltu oraz rąk. Jak wszystkie typowe kremy i mleczka ochronne z filtrami nie wymagają koniecznie dodatkowych kremów nawilżających, gdyż same także pełnią funkcje nawilżające, natłuszczające i ochronne, wiele z nich zawiera dodatkowo antyoksydanty."


Jesli bedziesz sie dobrze chronic przed sloncem to nie bedzie problemu z retinoidami, wlasnie na forum "Retinoidy" powstal na ten temat watek.

Cytat:
Juvit mnie przestraszył z powodu ewentualnego zatykania porów.
Czyli na dzień wystarczy nawilżający krem z filtrami, np. Photoderm spray SPF 60? A co to takiego serum z antyoksydantami? Piszesz, że krem nawilżający rozcieńczyłby krem z filtrami. Ja używam podkładu pod makijaż, muszę niestety. Zdaje się, że też wówczas ścieram krem z filtrami?

3/10/2005, 18:08 Send Email to Niunia


Teraz rozumiem, myslalam, ze przestraszyl Cie jako kwas. Masz racje, ze moze ale i nie musi zatykac pory, chyba ze go rozcienszysz w stosunku 1:1 z woda w oddzielnym malym opakowaniu. Podam wkrotce dokladne dane.

Serum z antyoksydantami to nie jest zaden konkretny preparat ale takie ogolne okreslenie. Najpierw sprawa slowa "serum" - to slowo jest czesto kojarzone jako preparat bedacy koncentratem, czyms intensywnie dzialajacym, czyms rozniacym sie od innych kremow, jednak to taki trik producentow. Ogolnie serum to zwykle preparat o lzejszym podlozu, czesto nadaje sie jako preparat nawilzajacy dla cer lekko tlustych. Moze byc stosowane samodzielnie. Tak wiec piszac "serum" mialam na mysli preparat o lzejszym podlozu, ktory przy okazji zawiera antyoksydanty czyli substancje, ktore chronia przed wolnymi rodnikami. Wolne rodniki, powstaja np pod wplywem promieniowania UV, tak wiec dodatkowa dawka antyoksydantow pod krem z filtrami to najlepszy duet jaki mozesz oferowac swojej skorze w ciagu dnia. Wiele kremow z filtrami zawiera antyoksydanty, ale zwykle w nie najwiekszych ilosciach. Glowne antyoksydanty to witamina C + E, tak wiec Juvit C z dodatkiem witaminy E juz moglby byc takim serum, jego jedyna wada to tlustosc.
Poniewaz Twoja cera jak pisalas jest tlusta wiec Photoderm spray SPF 60 latem bylby wystarczajacym preparatem nawilzajacym, zima podczas duzego mrozu moglabys wybrac krem z filtrami, z wieksza iloscia emolientow, wszystko zalezy od Twojej cery, byc moze spray na zime bedzie wystarczajacy. Podczas aplikacji kremu z filtrami wazne jest by odczekac z kolejnymi warstwami. Czyli jesli nakladasz cos pod spod to odczekujesz minimum 10mint w zaleznosci od tlustosci tego preparatu, potem krem z filtrami odczekujesz i dopiero potem mozesz nalozyc makijaz, jesli nakladasz makijaz np gabeczka, mocno wcierajac to rzeczywiscie mozesz zetrzec krem z filtrami. Dodatkowy podklad pod makijaz i potem sam podklad i reszta to rzeczywiscie duzo. Coz, najlepiej byloby uzywac tylko pudru sypkiego lub prasowanego, ale to jest nie do przyjecia dla wiekszosci kobiet, wiec robmy to co mozemy.
Cytat:
Dziękuję, Basiu. Pocieszam się, że nie nakładam podkładu gąbką, tylko paluchami, delikatnie Wszystko świetnie, tylko jak ja zdążę na czas do pracy?
A, jeszcze mi coś się przypomniało; a może by coś łykać, jakieś kapsułeczki?

Poniewaz moj makijaz jest delikatny nie zajmuje mi to tak dlugo, zwlaszcza, ze nauczylam sie pomiedzy wartswami zalatwiac inne sprawy, wiec w ciagu pol godziny jestem gotowa.
Nie znam dokladnie suplementow w Polsce, najbezpieczniesza bylaby multiwitamina bez zelaza koniecznie. Poza tym Witamina E complex (nie mam pewnosci czy jest taka na polskim rynku, chodzi o to by nie zawierala tylko tokoferolu, ale kompleks wszystkich form witaminy E), wit. C, pyknogenol, kwas liponowy w polaczeniu z biotyna, beta karoten, oleje rybie Omega 3, ktore juz same w sobie zwiekszaja odpornosc skory na promieniowanie UV, a jeszcze lepiej jesc duzo kolorowych warzyw i owocow na surowo, to bedzie lepsze od kapsulek.
Cytat:
Witam, to znowu ja
Basiu, mam zamiar udać się do dermatologa po receptę, możesz mi powiedzieć od czego mam zacząć? Chodzi o retinoidy. Jak skonczę mazanie się Y+ Avene, to chciałabym zacząć "kurację" retinoidami. Czy muszę się jakoś do tego przygotować?

Poniewaz masz tlusta cere najlepszy bedzie dla Ciebei zel. Retin-A w zelu nie jest dostepny w Polsce, pozostaje Ci tylko Zorac gel 0,05%. Mozesz tez zaryzykowac z kremem Retin-A krem 0,05%, ktory jest tanszy.

Nie musisz sie do tego przygotowywac, musisz tylko przestrzegac zasad i pamietac, ze poczatki moga byc trudne. Musisz tez zwrocic bardzo duza uwage na ochrone sloneczna.
Polecam Ci watki w dziale Retinoidy np.:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Dziękuję, zaraz poczytam.
Basiu, a jak to jest z dietą i prawidłowym odżywianiem? Wczuraj np. zrobiłam mocno przyprawione spaghetti, potem dołożyłam do tego czekoladę (kawałek gorzkiej), a dziś czuję, że mi coś "kiełkuje". A już się cieszyłam,że mi w tym miesiącu zadna niespodzianka nie wyskoczy. Czy to z powodu jedzonka może? Bo może to coś innego i niepotrzebnie się zadręczam. Straszne wyrzuty sumienia mam.

Nie ma na to prostej odpowiedzi, niektore produkty w naszej diecie moga wplywac na tradzik, ale nie mozna powiedziec, ze dieta jest jednym z glownych czynnikow.
Sa osoby, ktore droga obserwacji wiedza, ze np po nabiale maja problemy lub po czekoladzie, produkty bogate w jod jak sea food moga byc takze powodem.

Ostatnio zmieniony przez Basia dnia 10 Lip 2005 03:25 pm, w całości zmieniany 3 razy

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 01 Kwi 2005 07:35 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Witam,
no i nie udało mi się Bylam u dermatologa (bardzo miłej pani) i nie udało mi się jej uprosić o wypisanie recepty na zorac lub lub jakieś inne retinoidy. Matko, czego ja się nasłuchalam! Monolog na temat skutków ubocznych retinoidow był imponujący. Gadała coś jeszcze o znikommmej skuteczności tychże. Zaproponowała mi Skinoryn, i na przebarwienia, i na potencjalne zmarchy. Chyba będę musiała zmienić dermatologa, nie wiem już co mam robić. Basiu, czy Ty stosujesz retinoidy osobiście? A co myślisz o Skinorynie (Skinorenie)?
Acha, miła pani powiedziała jeszcze, że stosowanie kremów z wysokimi filtrami (60, 100) nie ma sensu, bo one i tak wszystkie mają tak naprawdę filtr 30. Tak między nami, to ona jest mało. że tak powiem wiarygodna, bo sama ma widoczne zmarchy, a jjest tylko kilka latek starsza ode mnie
pozdrawiam

Powrót do góry


pitipel



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 482
:


Items
Wysłany: 01 Kwi 2005 07:42 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niuniu, tak, TAK< TAK!!!
Ja byłam ze swoimi przebarwieniami u takiego dermatologa starej daty i też mi nagadał furę aresztantów, ale podeszłam do tego na luziku, bo przecież mamy tu Basię
No, ale na wszelki słuczaj - to już tak żeby nie mieć sama do siebie pretensji zapisałam się do najlepszego dermatologa w mieście; zobaczymy co powie, i czy wat swojej renomy.
Nie chcę też siać herezji, ale nie dalej jak wczoraj bez problemu kupiłam Retin A bez recepty
_________________
pozdrawiam, piti

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 01 Kwi 2005 07:56 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Piti, dzięki za słowa otuchy. Spróbuję kupić jakiś specyfik z retinoidami bez recepty, a nuż mi się uda A Ty długo traktujesz buzię Retinem? Napisz mi, proszę, co się z nią dzieje? Zluszcza się płatami? Hi, hi, dermatolożka powiedziała, że tak się między innymi dzieje.

Powrót do góry


pitipel



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 482
:


Items
Wysłany: 01 Kwi 2005 09:22 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

niuniu, u mnie trwa to już ponad 1,5 m-ca. Retin A stosuję codziennie na noc; czasami (ale nie codziennie) nakładam na retin jeszcze physiogel. (pod oczy - codziennie krem na noc AA eye perfect nakładam ok. 1 godz. po retinie - bo retin A nakładam również pod oczy).
No i jak zaczęłam stosowanie retinu to połuszczyła mi się broda i okolice ust po ok 4 dniach. Potrwało to parę dni i ustało. I do tej pory już nic się nie łuszczy; mialam też okres jakiegoś takiego uwrażliwienia skóry po myciu i po osuszeniu robiła sie b. czerwona, po nałożeniu retinu także, trochę poszczypywało, teraz już nic - żadnych sensacji. Mam zamiar do ok. 4 pełnych m-cy postosować retin A codziennie a później co drugą - trzecią noc.

Tylko wiesz - wrażliwość skóry jest sprawą bardzo indywidualną - jak czytam tutaj czy na wizazu jakie rzeczy podrażniają dziewczynom skórę, to dochodzę do wniosku, że moja jest chyba nienormalnie niewrażliwa no na nic, dosłownie na nic nie reaguje źle. Oczywiście cieszę się z tego - ileż mam mniej problemów dzięki temu!

_________________
pozdrawiam, piti

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 01 Kwi 2005 11:47 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Witam,
no i nie udało mi się Bylam u dermatologa (bardzo miłej pani) i nie udało mi się jej uprosić o wypisanie recepty na zorac lub lub jakieś inne retinoidy. Matko, czego ja się nasłuchalam! Monolog na temat skutków ubocznych retinoidow był imponujący. Gadała coś jeszcze o znikommmej skuteczności tychże. Zaproponowała mi Skinoryn, i na przebarwienia, i na potencjalne zmarchy. Chyba będę musiała zmienić dermatologa, nie wiem już co mam robić. Basiu, czy Ty stosujesz retinoidy osobiście? A co myślisz o Skinorynie (Skinorenie)?
Acha, miła pani powiedziała jeszcze, że stosowanie kremów z wysokimi filtrami (60, 100) nie ma sensu, bo one i tak wszystkie mają tak naprawdę filtr 30. Tak między nami, to ona jest mało. że tak powiem wiarygodna, bo sama ma widoczne zmarchy, a jjest tylko kilka latek starsza ode mnie
pozdrawiam


Mozesz wydrukowac tej Pani cala mase badan na temat skutecznosci retinoidow, ktore znane sa juz od lat 70, tak wiec badan tych jest cala masa i pojawiaja sie ciagle nowe, jakoze coraz bardziej poznajemy fizjologie skory. Nie wiem co ta pani miala na mysli, ze w jakich sytuacjach sa nieskuteczne, bo oczywiscie nie sa one lekarstwem na wszystko.
Stosuje Zorac od ponad 2 lat regularnie i mam zamiar stosowac retinoidy juz stale. Nie jestem w stanie stosowac retinoidow codziennie, uzywam je 2 razy w tygodniu, w inne dni stosuje retinaldehyd.
Retinoidy w pierwszej fazie podrazniaja, tak jak to opisuje Pitipel, ale sa podraznienia, ktorych lepiej unikac, bo nic dobrego nie przyniosa, a sa przypadki takie jak przy retinoidach, kiedy warto przeczekac to poczatkowe podraznienie, wprowadzac je powoli, przestrzegac zasad i byc moze sie uda. Skora nie schodzi platami jak po silnych peelingach, zwykle zaczyna sie luszczyc po kilku dniach od zastosowania, luszczy sie cieniutkimi platkami, zwykle najsilniej w okolicach ust, na brodzie. Moze stac sie na poczatku bardziej wrazliwa, moze sie latwo czerwienic jak pisze Pitipel. Dlatego w okresie poczatkowym trzeba zrezygnowac z duzej ilosci kosmetykow, odstawiamy wtedy wszystko inne co moze podrazniac czyli nie stosujemy kwasow AHA, BHA, wit. C, kremow Jabu'she, nadtlenku benzoilu, kwasu azelainowego itp. Uzywamy delikatnych zeli myjacych, przy cerze suchej i mieszanej mozemy myc twarz tylko raz dziennie wieczorem, a rano tylko tonik lub/i woda termalna, byla juz o tym mowa na forum. Stosujemy filtry przeciwsloneczne. Skora na poczatku moze byc bardziej wrazliwa na slonce, potem staje sie wrecz jeszcze bardziej odporna. Okres przyzwyczajenia moze trwac kilka tygodni, wszystko zalezy od czestotliwosci stosowania i danej osoby. Oczywiscie sa osoby, ktore retinoidow nie beda mogly uzywac, pozostaja im wiec inne formy wit. A, opcja bylby tez Retin-A micro - ktory niestety nie jest u nas dostepny. Zdjecia potwierdzajace dzialanie retinoidow na objawy fotostrzenia juz podawalam na tej stronie.


Skinoren jest oparty na kwasie azelainowym 20%, dziala glownie przeciwtradzikowo i przeciwprzebarwieniom skory. Takze moze podrazniac, takze moze powodowac luszczenie sie skory, zwiekszenie wrazliwosci, takze wymaga dobrej ochrony przeciwslonecznej, ogolnie jest skuteczny w leczeniu tradziku w wielu przypadkach.

Co do wysokich faktorow, to jednak nie jest to tak jak mowi ta pani. To prawda, ze wysokie faktory moga wzbudzac zbyt duze poczucie pewnosci na sloncu, wydaje nam sie ze jestemy chronieni, ze hoho, uzywajac np SPF 100, wiec mozemy spokojnie spedzic na sloncu caly dzien, nie ponawiajac aplikacji, dlatego w USA zastanawiaja sie nad wprowadzeniem ograniczenia SPF 30+ jako najwyzszego faktoru. Jednak z drugiej strony wiekszosc lekarzy i firm sie z tym nie zgadza, gdyz wtedy kazdy krem z filtrem nawet ten co w testach osiagnal wyzszy stopien protekcji np SPF 60 i ten co osiagnal SPF 30 beda wkladane do tego samego worka. To prawda, ze SPF 60 nie zapewnia dwa razy lepszej ochrony niz SPF 30, roznica dotyczy zaledwie kilku procent, ale jesli ktos podchodzi do ochrony slonecznej racjonalnie i zdaje sobie sprawe z jej ograniczen, bedzie wiedzial, ze wysokich faktorow nie ma sie co bac i nie ma ich tez co przeceniac, ale, ze maja one takze swoje zalety.

- Aby osiagnac stopien ochrony podany na opakowaniu trzeba nalozyc duza ilosc kremu z filtrami. Firma Bioderma podaje ta infomacje teraz na kazdym swoim produkcie. Np. krem SPF 60/PPD 20 , aby osiagnac ten stopien ochrony nalezy nalozyc 2mg kremu na cm2 skory co w przypadku szyji i twarzy wynosi ok 1,5-2 ml kremu, aby sie przekonac ile to jest warto zrobic sobie test i odmierzyc miarka tyle kremu, zobaczymy wtedy ze czasem nie nakladamy nawet polowy tego. Warto zdawac sobie sprawe, ze zwykle nie jestesmy chronieni na tyle ile wskazuje faktor na opakowaniu, uzywajac kremu o wyzszym faktorze mamy szanse osiagnac nieco wyzsza protekcje w mniejszej ilosci kremu, choc to nie jest dobra metoda i warto po prostu nakladac tak duzo kremu ile mozemy (zdaje sobie sprawe jak duzo to jest 2ml kremu na twarz!) i nie tlumaczyc sobie, ze uzywam SPF 100 to co tam, jak naloze mniej to i tak bedzie dobrze. Gdyz z SPF 100 mozemy przy malej ilosci kremu osiagnac zaledwie SPF 2.

- Poza tym symulatory swiatla UV stosowane podczas testow na wysokosc faktora nie sa identyczne z naturalnym swiatlem UV, zwykle wiec faktory maja obnizone wartosci w porownaniu do naturalnego natezenia promieniowania UV.

Na koniec warto pamietac ze kazda protekcja jest lepsza niz rzadna, im lepsza tym lepsze efekty i mniej objawow fotostarzenia na twarzy.

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 02 Kwi 2005 04:13 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Wracajac do dermatologow to zazwyczaj to jest tak, ze dermatolog moze byc swietny w leczeniu typowych przypadlosci dermatologicznych, ten, ktory zajmuje sie kuracjami typu wypelniacze, botoks, peelingi takze moze miec duze doswiadczenie w tym temacie, wiele praktyki, gdy tymczasem ja na przylklad moge znac te rzeczy tylko od strony teoretycznej, Jednak jesli chodzi o takie przypadlosci bardziej kosmetyczne niz dermatologiczne wowczas wiele dermatologow zawodzi, gdyz czesto nie starcza im juz czasu, checi, moze zapalu, aby jeszcze dodatkowo wnikac w zawilosci kosmetologii, uczyc sie o skladnikach w kosmetyce, byc z tym na bierzaco, znac sie na konkretnych produktach kosmetycznych. Wiekszosc znanych mi dermatologow wie, ze trzeba sie chronic przed sloncem, ale malo ktory z nich zna sie dokladnie na rodzajach i jakosci filtrow UV. Wielu z nich poleca tez czesto to co akurat sprzedaje w gabinecie.

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 07 Kwi 2005 04:25 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Bardzo przepraszam za spóżnioną reakcję na Wasze, Pitipel i Basiu, posty, ale mam, a raczej mam nadzieję - miałam - straszne kłopoty z komputerem i Internetem. Komputer już po liftingu, więc mogę zacząć buszować po "Biochemii".
Piti, ja też nie mam szczególnie wrażliwej skóry, to znaczy nie wyskakuje mi np. wysypka po wysmarowaniu się czymś tam. Krem pod oczy mam taki sam jak Ty i jestem z niego zadowolona, tym bardziej, że kupiłam go przypadkiem (miałam zamiar zaopatrzyć się w coś innego). Od dziś zaczynam też używać retinoidy, zastanawiam się jeszcze tylko nad jakimś porannym specyfikiem.

Basiu,
obejrzałam dokładnie wizytówkę dermatolożki, u której byłam, jest ona mianowicie dermatologiem-wenerologiem i chyba bardzo chce być kosmetologiem, otworzyła nawet gabinet kosmetyczny, w którym można się poddawać różnego rodzaju peelingom etcetera. Kobieta się pewnie dopiero uczy i chyba boi się nowości. Skutki uboczne Zoracu wyczytała mi z jakiegoś "podręcznika" . Już nawet chciałam zmienić lekarza (tak bardzo zależało mi na recepcie ), ale farmaceutka w osiedlowej aptece sprowadziła dla mnie żel nie pyatając w ogóle, czy mam receptę, może już jej nie trzeba, nie wiem, ja się cieszę, bo mam Zorac. Przeczytałam sobie ulotkę, w której napisano mniej więcej to samo, co powiedziała dermatolożka no cóż... Nałożylam bardzo cienką warstwę żelu i czekam, na razie nic się nie dzieje, zobaczymy po paru dniach. Chyba nie będę go nakładać codziennie, pod oczy też nie, prawda? A czy mogę między Zorackem mazać się Y+ Avene? Kupiłam też sobie Photoderm Max Spray 60+, Biodermy, wydaje się dość lekki, mam nadzieję, że mi nie zatka porów. Ino nie dam rady wklepac tego mazidła w sugerowanej ilości, moja tłustawa paszcza nigdy tego nie wchłonie.
Basiu, napisałaś, żeby w początkowej fazie nie używać miedzy innymi wit. C, czyli nie powinnam rano używać Juvitu?
To na razie tyle , pozdrawiam serdecznie

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 07 Kwi 2005 04:45 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
farmaceutka w osiedlowej aptece sprowadziła dla mnie żel nie pyatając w ogóle, czy mam receptę, może już jej nie trzeba, nie wiem, ja się cieszę, bo mam Zorac. Przeczytałam sobie ulotkę, w której napisano mniej więcej to samo, co powiedziała dermatolożka no cóż... Nałożylam bardzo cienką warstwę żelu i czekam, na razie nic się nie dzieje, zobaczymy po paru dniach. Chyba nie będę go nakładać codziennie, pod oczy też nie, prawda? A czy mogę między Zorackem mazać się Y+ Avene? Kupiłam też sobie Photoderm Max Spray 60+, Biodermy, wydaje się dość lekki, mam nadzieję, że mi nie zatka porów. Ino nie dam rady wklepac tego mazidła w sugerowanej ilości, moja tłustawa paszcza nigdy tego nie wchłonie.
Basiu, napisałaś, żeby w początkowej fazie nie używać miedzy innymi wit. C, czyli nie powinnam rano używać Juvitu?



Jakie stezenie Zoracu kupilas, oby tylko nie najsilniejsze czyli 0,1%, od tego nie radzilabym zaczynac. Zorac 0,1% tazarotene - to jeden z najsilniejszych retinoidow obecnie, moze dzialac "zraco" na skore, a tak na powaznie to skora moze sie po nim bardzo luszczyc i stac sie nadwrazliwa. Wiem cos o tym, teraz regularnie stosuje wersje 0,05%, przy czym regularnie nie znaczy codziennie.
Wszystkie retinoidy sa na recepte, jednak w niektorych polskich aptekach uda sie czasem kupic jedna tubke bez recepty co raczej w innych krajach jest niemozliwe, poza pewnymi sklepami internetowymi.
Po nalozeniu zelu- natychmiast zazwyczaj nie zauwazysz zadnych efektow, luszczenie jak tu juz pisalam objawia sie zwykle po 3-4 dniach. Poniewaz retinoidy moga uwrazliwic na poczatku skore, dlatego bezpieczniej jest na samym poczatku odstawic wszystko inne, co takze moze podraznic czyli np. wit.C, czy Ystheal. Nigdy nie przewidzisz reakcji skory, lepiej wszystko wprowadzac stopniowo, masz wtedy wieksza szanse na tolerancje retinoidow, stosujac wiele roznych produktow, nie wiesz potem ktorego winic za ewentualne skutki uboczne. Pamietaj o odczekaniu po umyciu twarzy, znacznie zmniejsza to mozliwosc podraznienia. Nie stosuj zelu codziennie, na poczatek raz w tygodniu, poczekaj te kilka dni a zobaczysz czy bedziesz sie luszczyc, czy skora stanie sie wrazliwsza. Potem mozesz zwiekszac czestotliwosc, tutaj podalam taka rozpiske dzien po dniu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Retinoidy moga byc stosowane na okolice oczu, osobiscie stosuje. Wszystko zalezy od wrazliwosci skory, jedni moga, inni rezygnuja, ogolnie zwykle czestotliwosc stosowania retinoidow na okolice oczu jest rzadsza niz na cala twarz czyli np jesli ktos jest w stanie stosowac retinoidy codziennie na wieczor, to na okolice oczu stosuje je np. co 2-3 dni.

Nakladaj Photoderm spray tyle ile mozesz, jesli masz mozliwosc w ciagu dnia reaplikuj ponownie, zwlaszcza jesli spedzasz duzo czasu na zewnatrz lub w naslonecznionym pomieszczeniu.

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 09:21 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basiu,
kupiłam Zorac 0,05%. Mam wodę termalną Avene, poza tym tonik Hydraphase La Roche Posay (skład: aqua, butylene glycol, glycerin, peg-60, hydrogenated castor oil, sodium hyaluronate, disodium edta, phenoxyethanol, methylparaben, parfum), może być?
Martwi mnie trochę żel do mycia, mnie się wydaje lagodny, na razie przynajmniej. Jest to żel marki Norel do cery młodej , raczej mieszanej (skład: aqua, decyl glucoside, cocoamidopropyl betaine, cocoamide dea, radix astragali, glycyrrhiza glabra ext. capryloyl glicine (and) sarcosine (and) cinnamomum zeylanicum bark exstract, panthenol, crosspolymer, ci 42090, parfum).
Na razie będę stosowała Zorac tylko raz w tygodniu, tylko czego mam używać pomiedzy? Z rankami nie będzie kłopotu, używam właściwie tylko kremu z filtrami i podkładu. Juvit zostawiam na weekendy; moja buzia generalnie długo wszysko wchlania, więc czekanie aż wszyskie warstwy "wsiąkną" nie dla mnie, nie mam tyle czasu w zwykłe dzionki. To powiadasz, żeby na razie Juvit odstawić? A co moglabym stosować w zamian tego na przebarwienia?
No i zostają wieczory. Tylko jakiś "zwykły" krem nawilżający? A co z mioimi zaskónikami, zmniejszy się ich ilość po używaniu Zoracu tylko raz w tygodniu i czy w ogóle się zmniejszy?

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 11:37 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Tonik moze byc, zel myjacy zawiera lagodne detergenty, moglby zawierac dodatek skladnikow natluszczajacych.
W dniach kiedy nie uzywasz Zoraca to co mozesz uzywac zalezy od tego jak Twoja skora bedzie sie zachowywac, poczytaj uwagi w podanym wczesniej linku, kiedy rozpisalam innej osobie co ma kiedy uzywac, osoba ta jednak stosowala Retin-A od kilku miesiecy, wiedziala juz jak jej skora reaguje i na co sobie moze pozwolic.

Przy tlustej cerze powinnas stosowac rozcienczona wersje Juvitu lub jeszcze lepiej wodne serum z wit. C w proszku, jest to plynny roztwor, ktory szybko sie wchlania i mozna go z powodzeniem stosowac pod krem z filtrami. Jednak z tym radze poczekac nieco, zanim sie przekonasz co do Zoracu i tolerancji Twojej skory. Zorac i filtry to juz produkty przeznaczone do walki z przebarwieniami i do zapobiegania innym. W pozostale dni mozesz stosowac lagodny preparat oparty na kwasie BHA, jesli nie masz bardzo wrazliwej skory, poniewaz skora bedzie przesuszona lekki krem nawilzajacy sie przyda na przesuszone partie lub cala twarz jesli jest taka potrzeba, nawilzanie skory, gdy tego potrzebuje nie jest wcale takie zwykle, ale tez pomocne, a czasem mozesz nic nie zastosowac poza zmyciem twarzy i tonikiem, by dac skorze przerwe. Jesli okaze sie, ze dobrze tolerujesz Zorac wprowadz wit. C na poczatek w stezeniu nie wiekszym niz 10%. Jesli bedziesz dobrze tolerowac Zorac to mozesz go stosowac czesciej wg. planu podanego w linku, ilosc zaskornikow powinna sie zmniejszyc, no chyba ze bedziesz stosowac wiele innych produktow w tym takze podklad, ktore beda zawierac skladniki zatykajace pory, to wtedy moze ich przybywac i ubywac.

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 12:09 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ja już chyba "dojrzewam" i stosuję na szczęście coraz mniej kosmetyków, zresztą głównie dzięki Wizażowi, a teraz Tobie.
W takim razie rozcieńczę Juvit; Basiu, a co sądzisz o gotowych preparatach z witaminą C, np. Derma C Filorgi lub Flavo C?
Ja nie mam przebarwień posłonecznych, co prawda wysokich filtrów używam od niedawna, ale właściwie od jakichś 15 lat się nie opalam, nie lubię gorąca po prostu, źle się czuję na słońcu, w solarium bylam dwa razy w życiu. Poza tym w mieszkaniu przez cała zimę skręcony kaloryfer i otwarte okno na noc (no chyba, że jest poniżej 20 stopni mrozu), taka jestem gorąca . Wracając do tematu: na przebarwienia posłoneczne mam małe szanse. Trapią mnie natomiast takie małe blizny, ślady po krostkach, właściwie to są tylko przebarwienia, nie blizny. Czyli, jak wywnioskowalam z Twojego postu, kwas salicylowy z retinoidami się nie pogryzie? Oczywiście nie stosowany razem. A Skinoren już chyba za silny?
Acha, czyli, żeby używać jak najmniej kosmetyków, to lepiej zrezygnować na przykład z maseczek, m.in. glinek?
Mam nadzieję, że mój podkład mnie nie zatyka, na razie nic złego po nim nie zauważyłam, gorzej jest z kremami. Używam Teint Mat Purete YSL, mam już drugą flaszkę i muszę przyznać, że to jest najlepszy podkład, jaki do tej pory miałam, właśnie z powodu niezatykania porów.
Jeszcze mam problem z wyborem lekkiego kremu dobrze nawilżającego, Physiogelu trochę się boję, może lepszy byłby Creme pour peaux intolerantes Avene?

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 02:08 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Flavo C znam ze skladu, mam wrazenie, ze polskie tlumaczenia na temat tego produktu zostaly przekrecone, zawiera on kwas askorbinowy w stezeniu 8%, ktory jest rozpuszczalny w wodzie, nie wiem wiec skad te opisy, ze zawiera witamine C rozpuszczalna w tluszczach, na angielskiej ulotce tego produktu, dostepnej na stronie firmu Auriga nie ma nic wspomnianego o formie rozpuszczalnej w tluszczach, tylko o witaminie C rozpuszczonej w wodnym roztworze. Zreszta sam sklad na to wskazuje. Ogolnie na polskim rynku nie mamy zbyt wielu gotowych preparatow z wit. C wartych uwagi. Jesli chodzi o forme kwasu askorbinowego to pozostaje nam Active C firmy La Roche-Posay i Flavo-C Auriga. Flavo-C bedzie mniej stabilne niz Active C na przestrzeni czasu. Decydujac sie na jego zakup warto upewnic sie na ile to mozliwe, ze serum jest swieze, czyli lepiej kupowac go w miejscach, gdzie sprzedaz jest wieksza a kosmetyki nie lezakuja zbyt dlugo na polkach. Serum ma niskie pH 3,1 wiec moze leko szczypac, buteleczka z ciemnego szkla takze oprocz niskiego ph zwieksza jego stabilnosc. Poniewaz witamina C zostala rozpuszczona w mieszance wody i glikolu propylenowego, dlatego jest ono nieco bardziej stabilne niz sam wodny roztwor kwasu askorbinowego. Nie wiemy jakie jest stezenie wody i glikolu, wiec ciezko cos wiecej powiedziec. Im mniej wody a wiecej glikolu tym bardziej stabilne serum, stezenie witaminy C wynosci 8%, w przypadku tej formuly duzo wiecej nie daloby sie uzyskac, gdyz kwas askorbinowy jest slabiej rozpuszczalny w glikolu propylenowym. Serum po otwarciu przechowywane w lodowce, bez dostepu swiatla, co sugeruje sam producent w ang. ulotce bedzie stabilne przez kilka tygodni, dokladnie ciezko jest stwierdzic, moze 2-3 miesiace. Serum powinno byc takze odpowiednie dla osob z tlusta cera.


Nie znam skladu DErma C Filorgi.

Na tego typu blizny Zorac bedzie pomocny, ale na efekty trzeba bedzie poczekac conajmniej kilka miesiecy. Kwasy AHA, BHA moga byc stosowane razem z retinoidami, niektorzy dla zwiekszenia penetracji retinoidow stosuja najpierw produkt oparty na kwasie, potem po czasie retinoidy, jest to silna mieszanka, juz same retinoidy sa drazniace, a w takim polaczeniu jeszcze bardziej, tak wiec wszystko zalezy od wrazliwosci i tolerancji danej skory. Kwas azelainowy (Skinoren) takze moze byc laczony z retinoidami, radzilabym jednak nie w tym samym czasie i ostroznie, bo po czasie moze sie okazac, ze bardzo podrazniona skora nic juz nie przyjmie i trzeba bedzie odczekac. Nadtlenek benzoilu nie moze byc stosowany jednoczesnie z retinoidami, w tym samym czasie, gdyz spowoduje rozklad retinoidow, ale jeden rano drugi wieczorem moze byc.

Maseczki z glinek mozesz stosowac, chyba ze Twoja skora stanie sie bardziej sucha, wiec wtedy maseczki oparte na glinkach, ktore maja oczyszczac i usuwac nadmiar sebum moga nie byc potrzebne.

Ogolnie to jest tak - zwracam uwage na to, ze retinoidy w fazie poczatkowej moga podrazniac, wysuszac, powodowac luszczenie skory, moga ale i nie musza, sama musisz obserwowac skore, im mniejsza ilosc srodkow drazniacych w tym czasie tym mniejsze szanse, ze skora bedzie bardzo podrazniona co tylko zraza wiekszosc osob do kontynuacji kuracji. Wiele osob ma sklonnosci do stosowania duzej ilosci silnych srodkow w jednym czasie, czego efektem nie jest poprawa stanu skory ale jej pogorszenie. Ja nie przewidze jaki jest stopien wrazliwosci skory danej osoby, dlatego zawsze zalecam ostroznosc, a po czasie mozesz zaczac wprowadzac wiecej produktow i sama zobaczysz co Ci bedzie odpowiadac a co nie.
Krem Physiogel moze zatykac pory u niektorych osob, tak wiec nie przewidze jak to bedzie u Ciebie, nie znam skladu kremu Avene.
Szkoda, ze nie masz dostepu do kwasu hialuronowego. Mozesz tez nawilzyc skore olejem slonecznikowym lub z orzechow wloskich.

Powrót do góry


Monika



Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 81
:


Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 02:21 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jesli chodzi o sklad Avene Creme pour peaux intolerantes to jest tutaj : [link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 02:29 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziekuje Moniko!!

Niunia, jesli tolerujesz olej mineralny mozesz wyprobowac Avene, ogolnie Physiogel zawiera wiecej skladnikow natluszczajacych naturalnych skorze. Z kolei Avene wyglada na lzejszy i mniej tlusty.

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 04:40 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Skopiowałam opis kosmetyku:
Filorga Laboratoires Derma C
Nagroda za innowację 2001 rok (Francja)


Derma C &reg; - jest preparatem dermatologiczno-kosmetycznym zawierającym 100% czystej witaminy C w postaci suchej, która uaktywniana jest poprzez połączenie z roztworem biosacharydów tuż przed aplikacją. Stymuluje metabolizm komórkowy skóry, wzmacnia działanie antyoksydacyjne, rozjaśnia cerę, hamuje syntezę melaniny , nawilża i poprawia jędrność skóry.
Szklane, hermetyczne opakowanie gwarantuje trwałość preparatu, oddziela witaminę C od otoczenia by w pełni zachować jej skuteczność. Dzięki połączeniu witaminy C z polisacharydem składającym się z 3 cukrów (L-fukozy, D-galaktozy i kwasu galaktouronowego) otrzymanego dzięki biotechnologii ( surowiec pochodzenia roślinnego), uzyskano dodatkowo właściwości nawilżające, przeciwzapalne, preparat łagodzi podrażnienia skóry jest delikatny i łagodny w dotyku.
Stosowanie: nacisnąć w dół nasadkę i wstrząsnąć butelką (wit.C zostanie aktywowana z biosacharydem). Następnie zdjąć nasadkę i nałożyć końcówkę aplikatura. Stosować dwa razy dziennie na oczyszczoną skórę jako krem lub pod krem przez 3 tygodnie. Ampułkę po otwarciu należy zużyć w ciągu tygodnia. Jest to gwarancja stabilności witaminy C. Ampułkę należy dokładnie dokręcać.
Opak. 3 x 7 ml

Basiu, dziękuję. Zostanę na razie przy Zoracu, nie będę eksperymentować i łączyć go z innymi silnymi specyfikami. A jeśli chodzi o oleje, to myślisz o takim zwyklym oleju słonecznikowym? Olej z włoskich orzechów można kupić w sklepach?
pozdrawiam

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 06:11 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Nadal jednak nie znam dokladnego skladu tego preparatu, stezenia witaminy C, z tego opisu jasno nie wynika czy jest to witamina C w proszku, ktora ma sie potem polaczyc z plynem? Firma jest droga, jesli to ma byc proszek kwasu askorbinowego, ktory potem laczy sie z plynem yo duzo taniej wyjdzie kupic kwas askorbinowy w proszku i samemu zrobic serum, podejrzewam ze cena za 3 ampulki siega granic 100zl lub wiecej, a sam kwas askorbinowy w proszku kosztuje tak niewiele.

Olej z orzechow wloskich mozna znalezc w niektorych sklepach, swietnie przy okazji smakuje w salatkach, olej slonecznikowy tez ze sklepu, trzeba tylko zwrocic uwage by nie byl to olej wzbogacony kwasem olejowym, naturalny olej slonecznikowy jest bogaty w kwas linolenowy, i to wlasnie o ten skladnik chodzi w regeneracji bariery lipidowej naskorka. Oba oleje daja wartosc 0 w testach na komedogennosc, zas oleje bogate w kwas olejowy moga zatykac pory oraz nie wspomagaja nawilzania skory nalzey do nich np oliwa z oliwek.

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 09 Kwi 2005 03:45 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję bardzo

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 19 Kwi 2005 03:01 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basiu, to ja Zdaję relację z moich początków z żelem Zorac 0,05. Miałam mazać buzię tylko raz w tygodniu, ale po pierwszej aplikacji (odczekałam kilka dni) nic się nie działo, postanowiłam więć, że będę używać żelu dwa razy w tygodniu. Jestem po czterech aplikacjach i nic się nie dzieje. Pewnie jeszcze za wcześnie (mam na myśli np. łuszczenie). Po trzeciej aplikacji cxułam po kilku godzinach takie lekkie mrowienie, po czwartej wklepałam sobie po godzinie krem nawilżający i już tego mrowienia nie było. Żadnych innych podrażnież brak; myślisz, Basiu, że mogę zwiększyć aplikację do trzech raz w tygodniu?
pozdrawiam

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 19 Kwi 2005 03:08 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Basiu, to ja Zdaję relację z moich początków z żelem Zorac 0,05. Miałam mazać buzię tylko raz w tygodniu, ale po pierwszej aplikacji (odczekałam kilka dni) nic się nie działo, postanowiłam więć, że będę używać żelu dwa razy w tygodniu. Jestem po czterech aplikacjach i nic się nie dzieje. Pewnie jeszcze za wcześnie (mam na myśli np. łuszczenie). Po trzeciej aplikacji cxułam po kilku godzinach takie lekkie mrowienie, po czwartej wklepałam sobie po godzinie krem nawilżający i już tego mrowienia nie było. Żadnych innych podrażnież brak; myślisz, Basiu, że mogę zwiększyć aplikację do trzech raz w tygodniu?
pozdrawiam


Mysle, ze tak.
np wg schematu
1-zorac
2-przerwa
3-zorac
4-przerwa
5-przerwa
6-zorac
7-przerwa

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 19 Kwi 2005 04:02 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dzięki

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 08 Maj 2005 12:47 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dzięki Piti ) Spróbuję sobie uwarzyć lotusa, tylko muszę się udać na małe polowanko i zdobyć potrzebne składniki. A po tych lotusach i esencjach trzeba wsmarowywać w lico jeszcze jakies kremy? Jeden wieczór Zorac, drugi domowy lotus, trzeci Zorac...
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


pitipel



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 482
:


Items
Wysłany: 08 Maj 2005 12:54 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Nie!
Basia mi powiedziała, żeby tego typu kosmetyków nie łączyć z retinoidami, więc tylko na te noce, kiedy nie kładziesz zoracu się to nada.
Ja jestem bardzo zadowolona. Teraz poluję na olej z konopii
_________________
pozdrawiam, piti

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 19 Maj 2005 11:56 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basiu,
posmutnialam trochę ostatnio, niestety. Stosuję Zorac już jakieś półtora miesiąca. Nic mi się nie łuszczy i w ogóle... Ale wysypało mnie ostatnio, mam pełno krostek wszelakich w takich miejscach, gdzie ich nigdy nie miałam. Tak się pewnie zdarza? Trzeba przeczekać, jak mniemam? Bo w miejscach bezkrostkowych skóra jest ładniutka. Ach jo! - westnchnął krecik.
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 19 Maj 2005 11:57 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dodam, że kremów nie zmieniałam, więc to nie po nich.
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 23 Maj 2005 09:20 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Basiu,
posmutnialam trochę ostatnio, niestety. Stosuję Zorac już jakieś półtora miesiąca. Nic mi się nie łuszczy i w ogóle... Ale wysypało mnie ostatnio, mam pełno krostek wszelakich w takich miejscach, gdzie ich nigdy nie miałam. Tak się pewnie zdarza? Trzeba przeczekać, jak mniemam? Bo w miejscach bezkrostkowych skóra jest ładniutka. Ach jo! - westnchnął krecik.


Przykro mi Justyno, jednak radze sie nie zniechecac.
Na pewno nei zmienilas nic w dotychczasowje pielegnacji, cos do makijazu, krem z filtrami?
Nie zaczelas lykac jakis suplementow, brac jakies leki?
Nie bylas ostatnio w okresie wiekszego stresu niz zwykle, nie zmienilas jakos bardziej radykalnie diety?
Tak sie zastanawiam...
Przejrzalam Twoje starsze wypowiedzi w tym watku i rozumiem, ze uzywasz Zorac 3 razy w tygodniu?
Moglabys zwiekszyc do co drugi dzien, jeslig o tak dobrze tolerujesz, ja takze nie nakladam po jego nalozeniu nic dodatkowego, zadnego kremu nawilzajacego, zas nawilzam sie w dni, gdy Zorac'u nie stosuje.
Radzilabym Ci jeszcze go stosowac nadal i obserwowac cere, a za jakies 2-3 tygodnie jesli poprawa nie nastapi to daj znac.

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 23 Maj 2005 09:36 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję, dam znać. Przyznam się, że stosuję Zorac już co drugi dzień. Plus jest taki, że te wszystkie krostki szybciej się goją. Kremów nie zmienialam, suplementów nie lykam, tylko teraz używam Biodermę fluid setkę. Dziś jest strasznie cieplo, zmylam makijaż i jestem czerwoniutka jak buraczek. Przemykalam się z pracy szybko, coby mnie słońce nie przypiekło, tylko z psem na spacerze byłam (krótkim). Jeśli mam filtry, to jestem bezpieczna z buzią po retinoidach, mam nadzieję? Bo pierwszy raz takam czerwona.
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 23 Maj 2005 09:43 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Dziękuję, dam znać. Przyznam się, że stosuję Zorac już co drugi dzień. Plus jest taki, że te wszystkie krostki szybciej się goją. Kremów nie zmienialam, suplementów nie lykam, tylko teraz używam Biodermę fluid setkę. Dziś jest strasznie cieplo, zmylam makijaż i jestem czerwoniutka jak buraczek. Przemykalam się z pracy szybko, coby mnie słońce nie przypiekło, tylko z psem na spacerze byłam (krótkim). Jeśli mam filtry, to jestem bezpieczna z buzią po retinoidach, mam nadzieję? Bo pierwszy raz takam czerwona.


To zaczerwienienie mnie niepokoi, od kiedy sie ono pojawilo?
Czy mam rozumiec, ze dopiero dzis pierwszy raz po zmyciu makijazu?
Rano skora byla normalna i niepodrazniona?
Photoderm fluid od dawna stosujesz?

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 23 Maj 2005 01:24 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Zaczerwienienie miałam po raz pierwszy po zmyciu makijażu, przez jakąś godzinę, teraz już jest dobrze (rano wszystko było okej). Fluid Biodermy stosuję dopiero od kilku dni. Zimą i wiosną używałam tylko Hydraphase XL LRP. Zresztą dopiero teraz zrobiło się cieplej na dworze i słonko przygrzalo. Myślisz, Basiu, że to może być Bioderma?
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 24 Maj 2005 10:55 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Zaczerwienienie miałam po raz pierwszy po zmyciu makijażu, przez jakąś godzinę, teraz już jest dobrze (rano wszystko było okej). Fluid Biodermy stosuję dopiero od kilku dni. Zimą i wiosną używałam tylko Hydraphase XL LRP. Zresztą dopiero teraz zrobiło się cieplej na dworze i słonko przygrzalo. Myślisz, Basiu, że to może być Bioderma?


Mam kilka podejrzen. Byc moze Photoderm fluid nie bardzo lubi sie z Twoim makijazem. Poczytaj moja wypowiedz o podraznieniach od filtrow tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Byc moze skora jest podrazniona od Zorac'u i tak zareagowala. Choc w moim przypadku ten produkt byl jednym z lepszych w przypadku lekko podraznionej skory po retinoidach. Osobiscie zle reaguje na Anthelios fluide XL SPF 60, co prawda nie zaczerwienieniem, ale szczypaniem i pieczeniem skory.
Co uzywasz do zmywania skory wieczorem?
Obserwuj skore, jesli bedzie zaczerwieniona co wieczor to daj znac.

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 24 Maj 2005 03:58 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Witaj, Basiu )
Dziś rano wszystko bylo w porządku; nie nakładałam Biodermy tylko Hydraphase XL, był bardzo deszczowy dzień, więc zdecydowalam się na niewysokie filtry. Makijaż zmywam żelem Norel, jest bardzo lagodny. Teraz już jestem wysmarowana Zorakiem. Acha, dziś po zmyciu makijażu wszystko było okej. Jutro spróbuję jeszcze raz nałożyć Biodermę, zobaczę co się bedzie działo. Może to było tylko takie chwilowe podrażnienie.
Na filtry nakładam podkład [link widoczny dla zalogowanych] ; już sama nie wiem, może faktycznie się gryzie z Biodermą?
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 24 Maj 2005 04:18 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ja tego nie przewidze po skladzie, bo to sprawa indywidualna; musisz droga eksperymentow przekonac sie sama.
A tak na marginesie niech Cie nie zmyli pochmurny dzien, natezenie UVA nadal bylo takie same:)

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 24 Maj 2005 04:26 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

No to będę eksperymentować dalej )
Ja wiem, pochmurny dzień itd., ale swoją drogą to strasznie mylące jest, wydawałoby się, że jak leje, to nie grzeje

U mnie już dobranoc )
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 01 Wrz 2005 12:20 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Powróciłam do mojego starego wątku, ponieważ mam problem (poważny ). Otóż od kwietnia stosuję Zorac - co drugi dzień ze względu na lato, za czas jakiś pewnie spróbuję go używać codziennie. Za niespełna dwa tygodnie wyjeżdżam na wakacje na południe Europy, tam we wrześniu jest słonecznie i ciepło. No i nie wiem, czy przerwać na czas urlopu retinoidową kurację? Prawda jest taka, że należę do łazików tak zwanych, wyruszam rano i cały dzionek zwiedzam. Oczywiście filtry zabieram ze sobą, ale nie wiem, czy będę miała możliwość reaplikacji tychże. I cóż ja mam biedna począć? Bezpieczniej będzie zrezygnować z Zoracu?
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


ayem



Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 345
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 01 Wrz 2005 01:53 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Powróciłam do mojego starego wątku, ponieważ mam problem (poważny ). Otóż od kwietnia stosuję Zorac - co drugi dzień ze względu na lato, za czas jakiś pewnie spróbuję go używać codziennie. Za niespełna dwa tygodnie wyjeżdżam na wakacje na południe Europy, tam we wrześniu jest słonecznie i ciepło. No i nie wiem, czy przerwać na czas urlopu retinoidową kurację? Prawda jest taka, że należę do łazików tak zwanych, wyruszam rano i cały dzionek zwiedzam. Oczywiście filtry zabieram ze sobą, ale nie wiem, czy będę miała możliwość reaplikacji tychże. I cóż ja mam biedna począć? Bezpieczniej będzie zrezygnować z Zoracu?

"ale to juz bylo..."
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 01 Wrz 2005 02:29 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

No wiem, ale...
Wklepuję tyle kremu z filtrami, ile się da, zakładam okulary i czapkę z daszkiem, szukam cienia, opalać się nie będę, ale jednak... Wrzesień to jeszcze lato? Kurdzibąk, szkoda mi trochę rezygnować z Zoracu, ale chyba właśnie tak zrobię - tuż przed urlopem. Dobrze będzie?

ayem, powiedz, że będzie dobrze i już
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


ayem



Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 345
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 01 Wrz 2005 03:41 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
szkoda mi trochę rezygnować z Zoracu, ale chyba właśnie tak zrobię - tuż przed urlopem. Dobrze będzie?

ayem, powiedz, że będzie dobrze i już

trzymajac sie tych slow Basi:
"Jesli stosujesz [Retin-A] conajmniej kilkanascie tygodni i Twoja skora sie juz przyzwyczaila do retinoidow to jego stosowanie w polaczeniu z ochrona przeciwsloneczna moze wzmocnic wlasciwosci ochronne skory przed promieniowaniem UV."
wychodzi mi na to ze dobrze bedzie i z zorac'iem ale zrobisz jak uwazasz, jesli tylko odstawienie da ci wieksze poczucie bezpieczenstwa, ostatecznie nie bedzie to chyba jakas dluga przerwa

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 02 Wrz 2005 07:37 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

ayem napisał:
Niunia napisał:
szkoda mi trochę rezygnować z Zoracu, ale chyba właśnie tak zrobię - tuż przed urlopem. Dobrze będzie?

ayem, powiedz, że będzie dobrze i już

trzymajac sie tych slow Basi:
"Jesli stosujesz [Retin-A] conajmniej kilkanascie tygodni i Twoja skora sie juz przyzwyczaila do retinoidow to jego stosowanie w polaczeniu z ochrona przeciwsloneczna moze wzmocnic wlasciwosci ochronne skory przed promieniowaniem UV."
wychodzi mi na to ze dobrze bedzie i z zorac'iem ale zrobisz jak uwazasz, jesli tylko odstawienie da ci wieksze poczucie bezpieczenstwa, ostatecznie nie bedzie to chyba jakas dluga przerwa


Dziękuję. Od razu mi się nastrój poprawił
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


ayem



Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 345
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 02 Wrz 2005 08:24 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Dziękuję. Od razu mi się nastrój poprawił

ciesze sie bardzo, przyda sie na wyjazd. wspanialego urlopu!

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1742
:


Items
Wysłany: 02 Wrz 2005 09:00 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Powróciłam do mojego starego wątku, ponieważ mam problem (poważny ). Otóż od kwietnia stosuję Zorac - co drugi dzień ze względu na lato, za czas jakiś pewnie spróbuję go używać codziennie. Za niespełna dwa tygodnie wyjeżdżam na wakacje na południe Europy, tam we wrześniu jest słonecznie i ciepło. No i nie wiem, czy przerwać na czas urlopu retinoidową kurację? Prawda jest taka, że należę do łazików tak zwanych, wyruszam rano i cały dzionek zwiedzam. Oczywiście filtry zabieram ze sobą, ale nie wiem, czy będę miała możliwość reaplikacji tychże. I cóż ja mam biedna począć? Bezpieczniej będzie zrezygnować z Zoracu?


Justyno,
Tak sie zastanawiam jakie byloby najlepsze wyjscie dla Ciebie. Stosujesz Zorac juz dlugo, wiec pierwsze fazy wrazliwosci skory masz za soba, tym bardziej, ze z Twych opisow wynika, ze nie odczuwasz zadnych podraznien. Musisz sobie zadac pytanie jak dobrze bedziesz sie chronic, gdyz warunki beda inne niz w Polsce w miescie, tym razem filtry beda wystawione na ciagle dzialanie slonca i bez reaplikacji moga nie wytrzymac, podobnie jak bez naprawde grubej warstwy. Jesli zdecydujesz sie na Zorac to stosuj go dwa razy w tygodniu dla podtrzymania efektu, a po powrocie wrocisz do dawnych zwyczajow.
Poczytaj tez ten watek, zaraz tam dopisze swoje pare groszy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Baw sie dobrze!

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 88
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 02 Wrz 2005 11:41 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję ślicznie. W takim razie wezmę Zorac ze sobą, a gdyby były jakieś megaupały (mam nadzieję, że aż TAK ciepło nie będzie) i warunki nie sprzyjające częstej reaplikacji filtrów, to po prostu z niego zrezygnuję w czasie trwania urlopu.
_________________
pozdrawiam )
Justyna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Retinoidy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin