Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przebarwienia, zaskorniki, zmarszczki-jak sobie pomoc?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Problemy skórne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Pią 18:46, 23 Cze 2006    Temat postu: Przebarwienia, zaskorniki, zmarszczki-jak sobie pomoc?

kasia

Wysłany: 11 Maj 2005 03:18 am
--------------------------------------------------------------------------------

Basiu, jak sobie pomóc. Mam 34 lata. Stosuję urozmaicona dietę, dużo piję. Robię wszystko to, co na dzień polecasz serum +wysokie filtry. Na noc narazie iwostin z witaminami. Pomimo cery naczynkowej, mieszanej za chwilę chcę zacząc uzywać Ysteal + Avene. Mam kłopot z zaskórnikami w strefie T, na co dodatkowo nakładają się naczynka na płatkach nosa, no i to nieszczęsne błyszczenie. Przerażają mnie wciąz pogłebiające sie przebarwienia (póki co odstawiłam tabl. antykonc.-juz 2 tygodnie bez nich). Ale dodatkowo nurtuje mnie brak jędrności skóry, zmarszczki zwłaszcza pod oczami. Czy to dobry wybór Basiu? Może jednak sięgnąć, pomimo wrazliwej cery, po coś silniejszego? Diocenal? A może coś z polecanych na receptę maści?(Zorac, Retin A) Używałam kiedyś Efekler La Roche - obyło sie bez specjalnych sensacji. Wybiórczo traktowałam przebarwione czoło Glyco A i też specjalnie nie cierpiałam, ale i efektów specjalnych nie zauważyłam. Wiem, że wszystkiego muszę spróbować na własnej skórze, ale jestem gotowa podjąć takie ryzyko. Proszę poradż.
=========================
Basia
Site Admin



Wysłany: 11 Maj 2005 04:13 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Jesli przebarwienia sie poglebiaja to moze znaczyc, ze stosujesz zbyt mala ilosc kremu z filtrami i zbyt rzadko, musisz sie tez upewnic, czy na pewno stosujesz produkt z filtrami o wysokiej ochronie UVA, gdyz sam wysoki faktor SPF jeszcze o niczym nie swiadczy i z kremem SPF 60, o niskiej ochronie UVA przebarwienia beda sie nadal pojawiac.

Moglabys wyprobowac produkty na bazie kwasu salicylowego, nieco przykladow w dziale Kwasy.
Nie wiem jak bardzo reaktywna i wrazliwa jest Twoja skora, jaki jest stan naczynek, retinoidy typu Zorac czy Retin-A moglyby Ci pomoc, pod warunkiem, ze bedziesz je wprowadzac ostroznie, jednak nie moge zagwarantowac, ze bedziesz je dobrze tolerowac, jesli nie, pozostaje Ci retinal. Jesli tolerowalas Glyco-A, to moze bedziesz tez tolerowac Diacneal.
===========================
kasia

Wysłany: 12 Maj 2005 03:42 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Basiu wszystko rozumiem. Tłumaczysz na tyle "łopatologicznie", że wszystko staje się dla mnie jasne i klarowne. Masz rację,że przy wyborze kremów z filtrami nie zwracałam uwagi na poszczególne współczynniki. Wciąż jednak nie wiem czy dobrze zrobię jak zakupię Ysteal + i czy ma to być krem czy emulsja. A może jednak Diacenal? Nadal chyba nie rozumię różnicy pomiędzy nimi. O ile dobrze zrozumiałam to właśnie Ysteal +(bo chyba nie Diacenal) może stanowić przedwstęp do silniejszych, typu Zorac i Retin A. Wrażliwość mojej skóry dotyczy wybranych partii twarzy, zwłaszcza tych najbardziej problemowych (strefa T- naczynka, skłonnośc do zanieczyszczeń, świeceniei okolice oczu - zaczerwienienie, zmarszczki). To cudowne ,że mogę tak indywidualnie konsultować swoje problemy z taką specjalistką jak Ty.

=========================
Hala

Wysłany: 12 Maj 2005 04:05 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

czesc Kasiu:)
pozwól,ze sie włącze,bo widze,ze mamy bardzo podobna cere
Moja jest wrazliwa,mieszana z błyszczącym T,skołonnoscia do wysuszania policzkow i okolic oczu,co powoduje zmarszczki I oczywiscie naczynka
Na dzien aktualnie uzywam Biodermy 100,pomimo,ze jest to krem absolutnie nie wysusza i natychmiast sie wchlania,jesli nie masz skłonnosci do przesuszania policzkow,to spróbuj emulsji.
Na noc jakis czas temu zaczełam stosowac Ystheal+ emulsji,jednak poniewaz ma bardzo lekka konsystencje,wysuszal i podrażnial jak wyzej.
Teraz na noc stosuje Diroseal i jestem zadowolona,ma taka sama ilosc retinaldehydu,a oprocz tego dziala na naczynka i jest bardziej "tresciwy"niz Ystheal+ emulsja.Ja własnie w ten sposob przygotowuje skóre pod Retin A,który mam zamiar wprowadzic za jakis czas.Moja skora jest bardzo wrazliwa i na kazda zmiane kosmetykow, reaguje rumieniem,wysuszeniem czy wypryskami.Najlepiej wybierz sie do apteki po próbki biodermy i Avenu(polecam tez wziecie z apteki telefonu do konsultantki i poproszenie jej o probki,łatwiej tak niz bezposrednio w aptece )
Pozdrawiam
Hala

=======================
Basia
Site Admin


Wysłany: 12 Maj 2005 09:29 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
kasia napisał:
Wciąż jednak nie wiem czy dobrze zrobię jak zakupię Ysteal + i czy ma to być krem czy emulsja. A może jednak Diacenal? Nadal chyba nie rozumię różnicy pomiędzy nimi. O ile dobrze zrozumiałam to właśnie Ysteal +(bo chyba nie Diacenal) może stanowić przedwstęp do silniejszych, typu Zorac i Retin A. Wrażliwość mojej skóry dotyczy wybranych partii twarzy, zwłaszcza tych najbardziej problemowych (strefa T- naczynka, skłonnośc do zanieczyszczeń, świeceniei okolice oczu - zaczerwienienie, zmarszczki). To cudowne ,że mogę tak indywidualnie konsultować swoje problemy z taką specjalistką jak Ty.



Przy wrazliwej cerze zalecalam Ci na poczatek przygody z retinoidami wyprobowac produkty z retinalem jako znacznie lagodniejsze niz silniejsze retinoidy na recepte.
Nie musi to byc koniecznie Ystheal, moze to byc kazdy z produktow zawierajacych retinal.

To, ktory produkt wybierzesz zalezy od potrzeb i stanu Twojej skory oraz najlepiej eksperymentow z probkami.
Zarowno Ystheal emulsja, Ystheal krem, Diroseal zawieraja taka sama ilosc retinalu 0,05%. Diacneal zawiera 0,1% czyli dwa razy wiecej, zawiera tez dodatkowo 6% kwasu glikolowego-AHA oraz alkohol, ma forme lzejszego preparatu, bedzie dzialal duzo silniej, moze wysuszac, dla bardziej wrazliwych cer moze tez nieco podrazniac.

Mozesz wiec wybrac kazda z tych opcji w zaleznosci od stanu wysuszenia skory itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Problemy skórne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin