Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy zorac zlikwiduje grudki?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Problemy skórne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Pią 18:25, 23 Cze 2006    Temat postu: Czy zorac zlikwiduje grudki?

ankah
Wysłany: 29 Gru 2005 12:18 pm Temat postu: czy zorac zlikwiduje grudki?
--------------------------------------------------------------------------------

walczę z grudkami i zaskórnikami zamkniętymi nic mi nie pomaga jestem załamama differin u mnie chyba się nie sprawdza nic mi nie pomaga pomimo długiego stosowania. Myslę o zastosowaniu zorac 0,05, zrobiłam sobie tonik aspirynowy ale stosuję dopiero dwa dni. Czy ktoś z was miał podobny problem i jak go rozwiązał?

=======================
tanatos

Wysłany: 29 Gru 2005 12:45 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Mi Zorac 0,05 % pomógł,zeszły takie podskórne grudki razem ze skóra :

======================
ankah

Wysłany: 29 Gru 2005 12:48 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

a jak długo czekałeś na efekty i co oprócz zoracu stosowałeś?i czy konsultowałeś się z lekarzem czy działałeś na własną rękę?ja jestem już lekko podłamana nic na mnie kurde nie działa

=====================
tanatos

Wysłany: 29 Gru 2005 12:54 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Po recepte byłem u takiej pani dermatolog.Odrazu powiedziałem o co chodzi i pani nie miało nic przeciwko.Powiedziała tylko,że na początku lepiej nakładać wieczorem na 3-4 godziny po umyciu twarzy ,potem zmywac i nakladac co tam sie naklada na noc.Ale ja zaczalem odrazu na cala noc go dawac,efekty byly po dwoch tygodniach.Mocno luszczylem się własnie przez pierwsze dwa tygodnie,potem coraz mniej.Teraz wzmacniam działanie kwasami.
Stosuję przez 2-3 dni,potem dwa dni przerwy i tak cały czas.Teraz po nowym roku będę szedł po nową recepte,ale chce już wziąć Zorac 0,1%

==========================
ankah

Wysłany: 29 Gru 2005 01:04 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

dzięki, to ja też spróbuję myślę że po differinie skóra jest przyzwyczajona do złuszczania i lepiej bedzie tolerować zorac zacznę oczywiście od słabszego. myślisz że równocześnie moge stosować tonik aspirynowy rano, wydaje mi się że gdzies na forum wyczytałam że taka kombinacja może być, ale nie jestem pewna. czyli dla podtrzymania efektu należy stosować zorac dalej tylko rzadziej?

======================
tanatos

Wysłany: 29 Gru 2005 01:07 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Tonik aspirynowy nakładasz przed Zoraciem jeżeli chcesz zwiększyć działanie Zoracu.Tonik aspirynowy to nic innego jak kwas salicylowy rozpuszczony w wodzie.

=======================
ankah

Wysłany: 29 Gru 2005 01:15 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

dziękuję bardzo czyli na wieczór myję buzię, smaruję tonikiem aspirynowym i na to zorac. na rano wyprodukuję sobie serum z witaminą c i filtry z którymi zaczynam eksperymentować. sorki że tak zasypuję cię pytaniami ale co nakładasz na noc na twarz na dni bez zoracu?

=======================
tanatos


Wysłany: 29 Gru 2005 01:20 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Jak nie daje Zoracu to daje sam tonik albo cos nawilzajacego i tyle.

======================
ankah

Wysłany: 29 Gru 2005 01:24 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

dzięki wielkie, moje wątpliwości jak na razie zostały przez Ciebie rozwiane mam nadzieję że na mnie też to podziała.
pozdrawiam,
anka

======================
ankah

Wysłany: 02 Sty 2006 10:55 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

witam w nowym roku byłam dziś u mojej pani dermatolog aby przekonać ją do wypisania recepty na zorac. Niestety kategorycznie odmówiła przekonując mnie że na zorac jeszcze mam czas. Tłumaczyłam że differin mi nie pomaga i chce coś mocniejszego. Niestety mimo próśb recepty nie dostałam. Za to pani doktor zapisała mi 6 zabiegów vaspan-oczyszczanie a potem mikrodermabrazję. Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia z tymi zabiegami. Nie wiem co robić czy prosić w aptece o zorac bez recepty czy iść na te zabiegi. Poza tym na pytanie o kremy z filtrem uzyskałam odpowiedź że należy używać ale od maja do jesieni, teraz nie ma takiej potrzeby. Nie wiem co o tym mysleć bo to jeden z najlepszych dermatologów w mieście. Proszę jeśli ktoś miał do czynienia z tymi zabiegami VASPAN-OCZYSZCZANIE I MIKRODERMABRAZJA to zdajcie mi relację bo nie wiem czy wydawać pieniądze a trądzik i tak potem nie powróci.

======================
tanatos

Wysłany: 02 Sty 2006 10:55 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Dziwna ta Twoja pani dermatolog Na szczęście z moją nie mam takich problemów
Co do VASPANU:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli faktycznie oto chodzi,to moja kosmetyczka używa tego za każdym razem po skończonym zabiegu oczyszczania twarzy.Tam jest taka ssawka,którą masuje się całą twarz,a wytworzone cisnienie ma rzekomo oczyszczac pory,itd.Jak dla mnie to pic na wodę-fotomontaż.Chociaż zauważyłem,że dobrze działa na moją skórę Vapozon,to chyba tak się nazywa.Taka szklana rurka,która wytwarza prąd i masuje się właśnie tym twarz.Lekko piecze,ale fajnie wysusza pryszcze no i pachnie jak po burzy,pewnie ten ozon.Kiedyś nawet chciałem kupić sobie coś takiego,ale za drogie jak na moją kieszen
Co do mikrodermabrazji,niestety nigdy nie bawiłem się w takie rzeczy.
Jak chcesz to spróbuję wyciągnąć od mojej dermatolog dwie recepty

=========================
Poly

Wysłany: 03 Sty 2006 04:05 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jedna rada to idź do innego dermatologa, najlepiej do przychodni, którago za wiele nie obchodzą pacjenci Ty bymajmniej jesteś w takiej sytuacji, że masz podstawy do wymagania Zoracu na receptę, ja natomiast jestem w totalnie beznadziejnej sytuacji, ponieważ nie mam trądziku na twarzy, tylko nie raz wyskakuja mi jakieś podskurniki w strefie T, na plecach miałam trądzik, ale odkąd używam ACNE-DERM, zmniejszył się minimalnie i wyskakuje mi sporadycznie jeden dwa syfki. Więc ja nie mam totalnie żadnych podstaw, aby iść do dermatologa po przepisanie maści Jedyna szansa to chyba przebarwienia na plecach (oczywiście posłoneczne ) lub rozstępy. Jeśli to nie poskutkuje to będę chyba chodziła po aptekach i próbowała nabarać na ładne oczki

Pozdr

=====================
Alex

Wysłany: 03 Sty 2006 05:00 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Ja idę co miesiąc, dwa do "zwykłego" internisty i proszę o recepty na zorac, wit.PPw amp. czy wit.C w proszku(zanim dowiedziałam się o opakowaniach 0,5kg).Wyjaśniam,że stosuję to na buźkę i nie mam najmniejszego problemu.Wręcz pani doktor wypytuje mnie o szczegóły stosowania.Chodzę do lekarza,który akurat przyjmuje, więc nie jest to zawsze ta sama osoba.Zazwyczaj biorę też drugą receptę na zapas do wykupienia pod koniec upływu jej terminu.
Myślę,że tak jest najprościej .
_________________
Pozdrawiam, Ola

========================
ankah

Wysłany: 03 Sty 2006 05:07 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

oj coś mi się też wydaje że z tym vaspanem to lekka ściemka, szukałam wczoraj o tym w internecie ale jedyne co znalazłam to stronka którą podał mi tanatos, dziękuję coś mi się wydaje że moja pani dermatolog ma jakąś cichą umowę z gabinetem gdzie robią ten zabieg i sobie wzajemnie pomagają efekt po zabiegu na pewno bedzie fajny a potem problemy znów powrócą przerabiałam to juz wiele razy. Ja nie mam już jakichś wielkich zmian na twarzy tylko te nieszczęsne grudki a lekarka stwierdziła że zorac porobi mi na twarzy ropne zmiany, których przecież nie mam. Nie wiem o co chodzi zrobię tak: albo po receptę do przychodni jak radzi poly, albo na tzw. ładne oczka w aptece, nie będę wydawać kasy na jakieś podejrzane zabiegi. Dzięki tanatosie za propozycję z receptą jak wszystkie sposoby zawiodą zgłoszę się o pomoc a tak swoją drogą poly naprawdę ciesz się że nie masz trądziku lepiej kombinować z receptami niż walczyć z trądzikiem to naprawdę silny przeciwnik

=========================
tanatos

Wysłany: 03 Sty 2006 06:24 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Ja też nie mam jakiś wielkich ropnych guzów.Parę podskórnych krostek i tyle.Chodzę do prywtnego gabinetu i tyle.Mówię co potrzebuję i nie ma rzadnego sprzeciwu Nawet pytała o adres internetowy własnie tej strony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Problemy skórne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin