Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KREM ALTERMED 6% PANTHENOL

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Opinie o produktach kosmetycznych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Wto 19:02, 25 Kwi 2006    Temat postu: KREM ALTERMED 6% PANTHENOL

pitipel
Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 405
Wysłany: 14 Cze 2005 10:59 am
--------------------------------------------------------------------------------

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziewczyny, która z Was cos wie w tej sprawie? Zwłaszcza jak działa na problemową, tłustą kórę? Czy jako wspomagacz filtrów może być? Czt na noc ew. też?
Składu nie znam, jak znajdę to podam
_________________
pozdrawiam, piti

***********************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1448
Wysłany: 14 Cze 2005 12:28 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Kremu nie stosowalam, ale znam ich zel zawierajacy 5% panthenolu.

6% Panthenol forte firmy Altermed. Zawietra vit.B5, A, E, F, alantoinę. Perfumowany, tubka z tworzywa o poj. 30g. cena ok. 12zł, lekka konsystencja, szybkie wchłanianie, słabo nawilża, ma dość mocny zapach.
skład:
aqua, panthenol (6%), caprylic/capric triglycerides, octyl stearate, sodium polyacrylate (and) hydrogenated polydecane (and) trideceth-6, isopropyl mirystate, ethyl linoleate, tocopherol acetate, helianthus annuus, retinyl plamitate, retinyl acetate, phenoxyethanol (and) methylparaben (and) butylparaben (and) ethylparaben (and) isobutylparaben (and) propylparaben, parfum.

Zel jest na pewno bezpieczny dla skory tlustej, sklonnej do zaskornikow, krem nie mam pewnosci, musialbys przetestowac. Uprzedzam, ze zapach naprawde mocny, jak dla mnie zdecydowanie za mocny -podejrzewam, ze zel i krem maja ten sam zapach.
Ogolnie wyglada dobrze, jesli nie pod filtry to na noc.

*********************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1448
Wysłany: 14 Cze 2005 01:54 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
pitipel napisał:
Dzięki, Basiu!!!
A ten zapach to jakiś taki jaki?
Ściskam Cię i pozdrawiam serdecznie!


Nie, ze smierdzi, tylko taki jakis upojny, wlanie wacham i sama nie wiem jak go okreslic, troche taki mydlany, u mnie po dluzszym wachaniu wywoluje bole glowy, ale ja jestem wrazliwa na zapachy.

**************************
justy
Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14 Cze 2005 01:56 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

dla mnie jest to chyba zapach cytrusowo-kwiatowy(?) (mam na myśli krem 6%); męczący i niezbyt wyrafinowany (troche jak kostka do kibelka). oprócz zapachu krem 6% ma juz same zalety

********************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1448
Wysłany: 14 Cze 2005 02:01 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
justy napisał:
cytrusowo-kwiatowy? (krem 6%)


Cos takiego, ja oceniam zel 5%, byc moze krem pachnie inaczej, w kazdym razie zapach zelu to taki dla mnie mydlano cytrusowo-kwiatowy, bardziej w kierunku kwiatow.

******************************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1448
Wysłany: 26 Lip 2005 01:10 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
fishbina napisał:
To ja sie chyba tez przymierze do niego, kroi mi sie taki survival z ogromna iloscia slonca niestety wiec mimo filtrow mam nadzieje ze troche mi podratuje skore noca - sluszna mysl?
A kladłyscie kiedys pianke Panthenol na twarz w celach rekonstrukcyjnych? i czy w ogole mozna?


Jesli dodatkowo bedziesz sie chronic ubraniami i duzym kapeluszem + antyoksydanty w tym panthenol, o filtrach nie wspominam, bo wiesz to powinno byc tak zle.

Mozna stosowac tez pianki na twarz, w dziale Antyoksydanty zewnetrznie podana jest lista produktow z panthenolem wlacznie z piankami.

*****************************
fishbina
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 168
Skąd: Warszawa
Wysłany: 27 Lip 2005 03:55 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Basiu, mam w planach srodki ochrony maxymalnej - moge sie jedynie obawiac ze mi te srodki splyna z potem, takze bede miala w kolko cwiczenia z reaplikacji:) poza tym okulary, kapelusz i od srodka Solarin Max.

Piti powiedz mi cos jeszcze o tym Panthenolu w kremie - Ty masz chyba cerę tłustą - jak on sie sprawdza na takiej skorze? Ja co prawda mam wybitnie mieszaną ale pytam bo bardziej boje sie pryszczy na tlustych partiach niz wysuszenia suchych. No i tak co jeszcze Ci do głowy przyjdzie na jego temat czyli czy zostawia jakis film itp... Ja zamierzam go stosowac na noc tak jak wspomnialam zeby troche zregenerowal skore po calodziennym sloncu.

Poza tym donosze uprzejmie ze wczoraj zrobilam experyment na wlasnej osobie z pianka Pathenolową (musze przepisac sklad ale zdazylam zauwazyc ze na drugim miejscu ma Alcohol Denat. zaraz po Aqua) czyli do rzeczy.
Po trzech miesiacach stosowania noc w noc Diacnealu zaczelam sie luszczyc nareszcie i aby troche sobie dopomoc w tym procesie zastoswalam maseczke aspirynowa z potarciem pozniej drobinkami twarzy. Bylo super "luszczyca" znikła i aby ukoic skore po zabiegu zem sie natarla ww Panthenolem ktory mnie przypiekl normalnie zywym ogniem. I teraz nie wiem czy to od tego Alkoholu na drugim miejscu w tym Panthenolu czy cokolwiek bym nalozyla to skora jest tak "wydelikacona" ze zareaguje takim pieczeniem.
Cos mi jednak mowi ze akurat ten moj udany Panthenol z Alkoholem w czolowce mnie tak dobil.. Teraz jak popatrzyłam na inne sklady Panthenolow w dziale Antyoksydanty zewnetrzne to widze ze maja na drugim miejscu zwykle wlasnie panthenol..
reasumujac - trzeba jednak badac zawartosc panthenolu w Panthenolu, cukru w cukrze itd

*******************************
pitipel
Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 405
Wysłany: 27 Lip 2005 05:30 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
fishbina napisał:
Piti powiedz mi cos jeszcze o tym Panthenolu w kremie - Ty masz chyba cerę tłustą - jak on sie sprawdza na takiej skorze? Ja co prawda mam wybitnie mieszaną ale pytam bo bardziej boje sie pryszczy na tlustych partiach niz wysuszenia suchych. No i tak co jeszcze Ci do głowy przyjdzie na jego temat czyli czy zostawia jakis film itp... Ja zamierzam go stosowac na noc tak jak wspomnialam zeby troche zregenerowal skore po calodziennym sloncu.


Fiszbinko - jest taki, jak napiala Basia - nie za mocno nawilżający, ale też nie jest tak, ze nic nie robi. Nakładam go na dzień pod bioderma 100 z kolorkiem, co mnie chyba troszkę wysusyła, ale teraz z tym kremem jest ok bardzo. Na noc też fajny... Nie mam wrażenia nadmiaru na twarzy, a bywało tak np. czasem w przypadku physiogela niestety. Myślę że dla suchych cer może być za suchy, dla mieszanych i tłustych bardzo OK, naprawdę. Spróbuj, jest niedrogi jakby co. Nic nie [piecze, jak pianka Ciebie, a wręcz przeciwnie mam wrażenie że fajnie chłodzi przy aplikacji, koi... Naprawdę polecam. Kupiłam za 12 zł, więc nawet jakby coś nie tego, to ni zrujnujesz się. Bo próbek niestety nie ma - pytałam.
_________________
pozdrawiam, piti

***********************
fishbina
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 168
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2005 05:20 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

no to zakupilam Panthenol Altermedu donosze fajnie sie sprawdza, nie tlusci wszystkiego wokol i nie zatyka mych porow skornych taki bardziej nawilzajacy jest chyba, zapach nie nachalny ale lekko pachnie - takze calkiem zgrabny kremik za 11zl ktorym nawilzac sie bede na pewno jak nastana czasy Retinu:)

**************************
polojama
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 6
Wysłany: 31 Sie 2005 02:59 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Jejku dziewczyny gdzie wy to cudo dostałyście??? Ja schodziłam pół Warszawy i już mnie nogi bolą Nigdzie go nie ma, ani żelu ani kremu. W jednej aptece mieli zamówić w hurtowni, ale jak poszłam kolejny raz to znów nie mieli i nawet nie wiedzieli czy to z powodu braków w hurtowni czy może zapomnieli. Help!!!

***************************
justy
Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31 Sie 2005 03:37 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

miesiac temu widziałam np. w superpharmie w galerii mokotów.
od ręki będzie w aptece na puławskiej na przeciwko warszawianki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Opinie o produktach kosmetycznych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin