BasiaKwiatkowska
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Śro 21:28, 21 Cze 2006 Temat postu: Eris Lirene krem intensywnie nawilżający Duo-C |
|
|
Ania
Gość
Wysłany: 12 Kwi 2005 10:11 am
--------------------------------------------------------------------------------
Kochane, czy któraś z was używała tego kremu? Zastanawiam się nad jego zakupem, ale boję się, że znowu mnie jakaś nowość pozatyka. Nigdzie nie mogę znaleźć jego składu, a zależy mi na opinii użytkowniczek Mam cerę mieszaną i szukam czegoś lekkiego i nie zatykającego. Pozdrawiam
Ania
**********************
pitipel
Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 451
Wysłany: 13 Kwi 2005 06:33 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Kochana, używałam tego kremu i bardzo sobie chwaliłam... niemniej przeorientowałam się zupełnie jeśli chodzi o kosmetyki i obecnie nie podoba mi się, że ma taki bardzo długi skład i dwie pierwsze jego pozycje to oczywiście woda i olej mineralny... Więc jeśli masz skłonność do zatykania porów to może stanowić zagrożenie; choć przecież nie zawsze - najlepiej byłoby wypróbować...
Ale powtarzam - używałam z przyjemnością, jest bardzo delikatniutki i ładnie pachnie... Opakowanie na mój gust nie zapewnia stablności witaminie C; zresztą eris podpadł mi za paraffinum liqidum w pilingu do cery trądzkowej.
Ale sam kremik fajny był jak pamietam. Tylko ze teraz już bym go nie kupiła
_________________
pozdrawiam, piti
**************************
Ania
Gość
Wysłany: 13 Kwi 2005 07:33 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Dziękuję Piti po zastanowieniu i konsultacjach z kochaną Basią, która ma jeszcze do mnie cierpliwość wypróbuję nowy kremik z Oceanica Young
Pozdrawiam, Ania.
************************
Basia
Site Admin
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1647
Wysłany: 13 Kwi 2005 11:30 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Stosowalam stara wersej tego kremu, gdy jeszcze nie bylo Lirene. Nie wiem czy formula ulegla zmianie, wiec ciezko mi cos powiedziec. Moge sie tylko wypowiedziec o starej formule, ktorej sklad mam spisany. Stara formula byla przyjemna, zawierala inne formy witaminy C - magnesium ascorbyl phosphate, forma stabilniejsza od kwasu askorbinowego oraz sok z cytryny, ktory moze zawierac nieco witaminy C. Ogolnie witaminy C w tym kremie wiele nie bylo i takich efektow jak po serum domowej robocie nie mozna sie po nim spodziewac. Jesli nie masz problemow z olejem mineralnym, a wiele osob o tlsutej skorze nie ma, to mozesz go wyprobowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|