Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dior Capture 60/80

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Opinie o produktach kosmetycznych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Pią 15:48, 14 Kwi 2006    Temat postu: Dior Capture 60/80

Wysłany: 25 Kwi 2005 02:35 pm Temat postu: Dior Capture 60/80
--------------------------------------------------------------------------------

W gazecie ktora abonuje byla probka. Przeczytalam sklad:
[link widoczny dla zalogowanych]
i zdebialam . Octyl Methoxycinnamate na miejscu drugim. Pytanie moje brzmi - co ten zwiazek poza filtrowaniem UVB jeszcze dobrego robi ze warto go az tyle do kremu naladowac ?
pytam li i jedynie z ciekawosci, jako ze akurat z tym zwiazkiem wole sie nie spotykac bezposrednio (gryzie mnie ) wiec nie ma szans zebym nawet otwarla moja probke

poza tym fascynujace jest ze parabeny sa na liscie skadnikow PRZED wszelkimi dobroczynnymi wyciagami z morskich roslinek, malw, przed mocznikiem etc ... mniej wiecej w polowie listy

***************************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1537
Wysłany: 25 Kwi 2005 03:20 pm
--------------------------------------------------------------------------------

Ja tez kiedys zdebialam, gdy zaczelam czytac sklady bardzo drogich produktow:0
Filtr ten nie robi nic innego poza ochrona UVB, krem zawiera tez oxybenzon, mimo wszystko oba sa zbyteczne, bo same w sobie nie dadza wystarczajacej ochrony, jesli juz to tylko mala UVB, tak wiec przed zmarszczkami to ten krem wiele nie ochroni. Filtry tego typu dodawane sa takze czasem do kolorowych zeli myjacych czy szamponow aby przeciwdzialac plowieniu koloru, zwlaszcza dotyczy to filtru Benzophenone-3. Krem moze zawieraz 80% wody, wiec ilosc filtru UVB - Octyl Methoxycinnamate , moze wynosic kilka %, jego max dopuszczalna ilosc w kosmetyku to 10%.

***************************

Wysłany: 25 Kwi 2005 03:23 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

droga ta woda
poza tym producent pisze ze to krem na noc (sic!) i na dzien
interesujacy jest ten swiat

******************************
Hala
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 136
Skąd: Wrocław
Wysłany: 25 Kwi 2005 04:14 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Swoja droga moznaby wysłac np kilkadziesiat maili ,z pytaniem dlaczego uwazaja,ze ich klientki sa idiotkami i nie potrafia czytac składu kremow...to dramat,tez nie potrafie,ale chyba mnie to wreszcie zmotywuje,nie znosze jak robi sie idiotów z ludzi
hala

****************************
ayem
Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 312
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12 Sie 2005 04:39 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

a mnie znowu zastanawia skad pomimo tego skladu tak entuzjastyczne recenzje?jedyne co przychodzi mi do glowy to to co Basia napisala tutaj:
"Jakikolwiek krem nawilzajaco/natluszczajcy dziala na zmarszczki, gdyz nawilzona skora staje sie bardziej napieta i zmarszczki powierzchniowe moga byc mniej widoczne"

*************************
Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1537
Wysłany: 12 Sie 2005 04:53 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Dlatego, ze:
- wiekszosc drogich produktow nie jest niewarta tak wysokiej ceny, gdyz jest zupelnie do niczego, wiekszosc jest bardzo mila w uzyciu, takze nawilza, napina skore, natluszcza, wygladza, daje tymczasowe wrazenie poprawy, zazwyczaj ladnie pachnie, ma mile konsystencje, kolory, ma piekne opakowania, stosowanie drogich produktow dziala na nasza podswiadomosc, czujemy sie przez to lepsi, nagrodzeni, upajamy sie widokiem ladnego opakowania, nazwa znanej marki, po prostu czujemy sie lepiej, czesto tak bardzo chcemy zobaczyc lepsze efekety, ze az je widzimy. To nie sa tylko moje wywody, ale wyniki analiz. Kosmetyki te nie sa warte swej ceny gdyz po prostu wiekszosc z nich nie zawiera nic takiego co by bylo az tak drogie. Placimy najwiecej za opakowanie, reklame, marke, obsluge i za caly ten szum jaki musi powstac wokol takiego kosmetyku, aby dac wrazenie, ze jest on niezwykly, inny od reszty, wart skarby swiata i stanowi nasze najwieksze pozadanie, ktore w koncu spelni nadzieje o wiecznej mlodosci.

***************************
ayem
Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 312
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12 Sie 2005 05:07 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

zgadza sie, i potem wiekszosc recenzji na wizazu i nie tylko wyglada w ten sposob: "Fajniutki, cudownie pachnie, ma lekką konstystencję, szybko się wchłania, dobry pod makijaż, dobrze nawilża, ma przyjemne dla oka opakowanie" itp, dotyczy to zreszta wszystkich produktow


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Opinie o produktach kosmetycznych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin