BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)

BasiaKwiatkowska

Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1764
:

Items
Wysłany: 18 Mar 2005 05:57 pm Temat postu: Oczyszczanie mechaniczne

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Niunia
Basiu, czy oczyszczanie mechaniczne w gabinecie kosmetycznym jest wskazane, czy można z niego zrezygnować? Mnie się bardzo stan skóry po ostatnim oczyszczaniu pogorszył, niestety . Może isnieją jakieś alternatywne metody?

Ogolnie jestem przeciwko. Pamietam artykul w jedenj z kobiecych gazet na ten temat, dermatolog Ewa Chlebus byla przeciwko, kosmetyczka - nazwiska nie pamietam byla za.
Wierze, ze osoba o bardzo tlustej cerze, sklonnej do zatykanai porow moze odczuc poprawe po mechanicznym oczyszczaniu, jednak stosujac odpowiednia pielegnacje i produkty oraz zwracajac uwage na skladniki komedogenne w produktach do pielegnacji i makijazu moglaby sobie znacznie pomoc.
Alternatywne metody to kwasy zwlaszcza kwas salicylowy oraz retinoidy.

Cytat:
Jeśli chodzi o kwasy, to wybrać dermatologa czy można sobie poużywać w domu? Co lepsze? Basiu, co sądzisz o kosmetykach Neostrata?

Bardziej mialam na mysli stosowanie kwasu salicylowego w stezeniu 1-2% w domu, podobnie w przypadku retinoidow. W Polsce mamy problem z wyborem dobrych produktow z kwasem BHA. Produkty firmy Neostrata sa dobre, jednak glownie sa to produkty na bazie kwasow AHA, zas produkty z kwasem BHA sa oparte na alkoholu czyli nie sa polecane dla cer wrazliwych, naczynkowych, suchych.

Cytat:
Przeczytałam Twoje artykuły na temat kwasów na Wizażu. Faktycznie kwas salicylowy byłby najlepszy (przenika przez warstwę sebum, jak wyczytałam). W Polsce jest dostępny tylko Effaclar K?

Nie mamy w Polsce duzego wyboru:

- Effaclar K – La Roche-Posay 30ml - zawiera 1,5% kwasu LHA czyli tzw. lipohydroksykwas jest to kwas kapriolowo-salicylowy, niestety jego pH jest zbyt wysokie 5,6-6 czyli nie nalezy on do zbyt skutecznych, jest lagodny.

- Krem Lysanel Active – Laboratoria SVR 40ml - silny preparat. Zawiera kwasy AHA i BHA w stężeniu ogólnym - 12 % w tym - 1 % kwasu salicylowego, 10 % kwasu glikolowego, kwasu mlekowego i mleczanu sodu oraz 1,5% kwasu azelainowego przy pH 4. Jest to silny preparat, trzeba z nim uwazac.

- Tonik Lysanel - Laboratoria SVR 100ml – zawiera ogólnie 7 % kwasów AHA + BHA w tym – 1% kwasu salicylowego, 1 % kwasu mlekowego oraz 5 % kwasu glikolowego, a także 1,5 % kwasu azelainowego i 0,5 % soli cynku.

-Cleanance K - Avene 40ml - preparat ten zawiera 8 % kwasów AHA (kwas glikolowy + kwas mlekowy) oraz tylko 0,1 % kwasu salicylowego-BHA. Kwas BHA w znikomej ilosci, tak wiec jest to bardziej produkt oparty wylacznie na kwasie AHA, pH =3,5
prawidlowe, zapewniajace skutecznosc kwasow.

- Clear Pore Treatment – Neutrogena 50ml – zawiera 2% kwasu salicylowego pH 4,5. Trudno spotkac ten produkt.

-Clear Difference oil control hydrator – Estee Lauder – 0,5-1 % BHA pH 4 - nie mam pewnosci czy jest jeszcze produkowany

- Multi Vitamin Acne Treatment – Neutrogena 75ml – lekki lotion, trudno go spotkac, zawiera kwasy AHA + BHA, raczej lagodny

- Tonik z serii Visibly Refined- Neutrogena AHA + BHA, nie podano dokladnych danych co do pH i stezenia, raczej lagodny

- Mild Clarifying Lotion – Clinique (tonik) 0,5 % BHA pH 4

- Produkty firmy Eris z serii Dwudziestka i Cera tlusta zawieraly kwas salicylowy lub salicylan sodu (mniej skuteczna forma), teraz Eris zmienil te serie i nie znam ich skladow.

Cytat:
No tak, rzeczywiście kiepski wybór. Dwa z wymienionych przez Ciebie kosmetyków już kiedyś wypróbowałam, to znaczy -Cleanance K - Avene i - Effaclar K – La Roche-Posay. Ten pierwszy nie był przyjemny w użytkowaniu, drugi faktycznie łagodny, jednak nie zauważyłam jakichś zmian na twarzy (na lepsze). Może dlatego, że ja niecierpliwa i zmienna jestem, wykańczam tubkę i sięgam po inny kosmetyk.
Dziękuję za pomoc.

Powrót do góry

Hala

Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 155
:
Skąd: Wrocław

Items
Wysłany: 05 Wrz 2005 06:23 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Kochani
czy moglibyscie napisac,czy korzystacie z oczyszczanie skóry u kosmetyczki,czy jestescie z niego zadaowleni,czy lepiej jest poczekac na działanie retinoidów i kwasów?Ja generalnie jestem do oczyszczanie bardzo przyzwyczajona,ale w zwiazku z tym,że to trochę boli,to chętnie bym zrezygnowała,ale nie wiem czy stosujac Diacnealuzyskam taki sam efekt ,jak po wizycie u kosmetyczki
Mam mieszaną,naczynkowa cerę,wlaśnie zaczelam stosować Diacneal po dłuższej przerwie,na razie czekam z wprowadzeniem Retinu A(którego i tak jeszcze nie mozna dostać)I tak sie zastanawiam czy on sobie poradzi z moimi zaskórnikami,trochę mi sie tego robi Kupilam tez jakis czas temu Neutrogene Clear PT,ale nie wiem kiedy i czy jak stosuje Diacneal,jest sens ją gdzieś wcisnąc,bardzo ograniczylam ilość stosowanych kosmetykow
Proszę dajcie znac,czy korzystacie z tego typu zabiegów u kosmetyczki.
_________________
Pozdrawiam
Hala

Powrót do góry

Hokus

Dołączył: 19 Kwi 2005
Posty: 269
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 05 Wrz 2005 06:50 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Halu,

osobiście korzystałam z zabiegow mechanicznego oczyszczania skóry u kosmetyczki swego czasu całkiem często - chodziłam co 1,5 - 2 m-ce nawet.
Moim problemem były małe czarne kropeczki i minimalne górki na kościach żuchwowych - po prostu były i mnie denerwowały - żadnych tam ropnych i dużych, takie mało widoczne, no ale - chciałam się tego pozbyć. Zaraz po czyszczeniu i wygojeniu się skóra była ok, jednak zabiegi te musiałam powtarzać, bo kropki się odradzały W pewnym momencie nawet kosmetyczka stwierdziła, że to może być łojotokowe zapalenie skóry we wczesnym stadium...bo ciągle to wracało i było tego sporo. Czyszczenie dawało niestety efekt krotkotrwały.

W końcu dałam sobie spokój z takim oczyszczaniem - zmieniłam pielęgnację skóry dzięki Basi i jej forum - minimalizm kosmetyczny, unikanie parafinum liquidum - mój zapychacz. Skóra po retinie A(stosuję od połowy czerwca) , ok. 2-3 razy w tyg. tonik z kwasów BHA (polopirynowy) i serach domowych jest teraz prawie idealna - kropki same się wyniosły bez wyciskania.

Osobiście jestem więc sceptyczna jeśli chodzi o czyszczenie mechaniczne - u mnie się ono nie sprawdziło.
_________________
Pozdrawiam,

Eliza

Powrót do góry

fishbina

Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 183
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 05 Wrz 2005 06:57 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

No ja niestety jestem niepoprawną fanką Diacnealu a za chwile pewnie Retinu dlatego moje odczucia sa baaardzo subiektywne:)
Chodziłam sobie regularnie jesienią/wiosna na oczyszczanie mechaniczne i niestety oprócz wiekszego lub mniejszego zmasakrowania skory to raczej nie zauwazylam spektakularnego efektu a odwiedzalam naprawde obiektywnie rzecz biorac renomowane saloooony:)
Teraz mysle ze duze znaczenie ma takie psychologiczne wkrecenie w temat że "kolezanki ida" to ja tez, wszystkie pisma kobiece tez uwazaja taki zabieg za podstawe pielegnacji skory zadbanej kobiety takze efekt jest.. zaznaczam ze mowie tu bardzo w swoim imieniu, ja mam skore mieszana ale bez jakichs duzych problemow(zwlaszcza do wyciskania), troche zaskornikow na nosie, teraz widze schodza mi te z brody. Tych na nosie dorabialam sie pewnie jakies 15lat takze nie licze rowniez na jakies blyskawiczne ich usuniecie, obserwuje skore i widze ze lepsze efekty co do pozbywania sie ich mialam podczas uzywania kwasow a teraz vit A (w diacnelau tez z kwasikiem) Byc moze sa postacie tradziku ktore nalezy usunac mechanicznie ale nie zaglebiajac sie w ten temat to mysle ze przy umiarkowanym zanieczyszczeniu skory zdrowsza jest vit A i kwasy.
Na mechanicznym oczyszczeniu nie bylam juz chyba 5lat i nie odczuwam potrzeby, bliscy i znajomi tez nic nie "sugeruja delikatnie" takze chyba ok:)

Powrót do góry

Hala

Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 155
:
Skąd: Wrocław

Items
Wysłany: 05 Wrz 2005 07:25 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

hm...u mnie też sa tylko małe czarne kropeczki,głównie nos,broda i czoło.Ja ich chyba wypatruje i wtedy właśnie mnie drażnią...to w takim razie daruję sobie wrzesniową wizytę i potem ocenię,czy całkowicie "odstawić"kosmetyczne oczyszczania.A myslicie dziewczyny,ze 3 razy w tygodniu Diacneal wystarczy,czy dodać jeszcze Neutrogenę na czoło,brodę i nos w pozostałe dni?Na noc stosuję serum z wit.B,koenzymem i soją(na zmianę z Diacnealem),rano serum z wit.C i filtry.
_________________
Pozdrawiam
Hala

Powrót do góry

fishbina

Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 183
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 05 Wrz 2005 07:54 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ja stosuję Diacneal codziennie i broda po 3-m-cach jest duuuuuzo jasniejsza, trzeba chyba troszke wytrwalosci:) na nosie sa najbardziej oporne dlatego mysle ze moze Retin je bardziej zauwazalnie "ruszy".

Powrót do góry

Hokus

Dołączył: 19 Kwi 2005
Posty: 269
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 05 Wrz 2005 08:15 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

W poniższym linku Basia pisze o preparatach z kwasami dla naczynkowcow - preparaty są do wyboru jeden albo naprzemiennie, ale raczej nie do stosowania łącznego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Diacneal zawiera już kwas - 6% glikolowego, czyli dużo jak na naczynka. Neutrogenę - jeżeli chcesz wprowadzić, to radziłabym bardzo ostrożnie - żeby nie przedobrzyć. No i obserwuj skórę. To tyle co ja mogę w tej kwestii napisać.
_________________
Pozdrawiam,

Eliza

Powrót do góry

justy

Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 117
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 08 Wrz 2005 02:56 pm Temat postu: Re: Oczyszczanie mechaniczne

--------------------------------------------------------------------------------

Basia napisał:
Ogolnie jestem przeciwko. Pamietam artykul w jedenj z kobiecych gazet na ten temat, dermatolog Ewa Chlebus byla przeciwko, kosmetyczka - nazwiska nie pamietam byla za.
Wierze, ze osoba o bardzo tlustej cerze, sklonnej do zatykanai porow moze odczuc poprawe po mechanicznym oczyszczaniu, jednak stosujac odpowiednia pielegnacje i produkty oraz zwracajac uwage na skladniki komedogenne w produktach do pielegnacji i makijazu moglaby sobie znacznie pomoc.
Alternatywne metody to kwasy zwlaszcza kwas salicylowy oraz retinoidy.

Od siebie dorzucę, że oczyszczanie mechaniczne może powodować nasilone rogowacenie ujść mieszków włosowych (od podrażnień mechanicznych; źródło: dr M.Noszczyk), co sprzyja zaskórnikom. Zresztą często można się natknąć na opinie, ze jak już się zacznie czyścić twarz, to trzeba to robić coraz częściej itp.

Myślę, że dla bardzo zanieczyszczonej cery (i nienaczynkowej) kompromisowym rozwiązaniem jest jednorazowe mechaniczne oczyszczenie skóry u dobrej kosmetyczki, a potem podtrzymywanie efektów przez systematyczną odpowiednią pielęgnację, czyli stosowanie środków, które między innymi regulują rogowacenie- wiadomo: kwasy, retinoidy. (nadtlenek benzoilu też, ale on generuje wolne rodniki, więc z nim ostrożnie)