Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Demakijaz oczu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Oczyszczanie skóry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Wto 17:40, 08 Sie 2006    Temat postu: Demakijaz oczu

konasana

Wysłany: 12 Sty 2006 07:03 am
--------------------------------------------------------------------------------

Moi Drodzy,
do wieczornego demakijazu oczu uzywam oliwki Rossmana, juz drugie opakowanie i bardzo sobie chwale. Poniewaz staram sie wprowadzac jak najwiecej natury do pielegnacji, a oliwka R. to 100% paraffinum liquidum, zastanawiam sie, czy mozna by ja zastopic olejkiem ze slodkich migdalow np. Polleny Aromy. Podobno Weleda ma taki olejek do demakijazu oczu, ale jak to Weleda, drogi... lub jakis inny olejek (tylko zeby zmyl tusz + cienie).

Pozdrawiam serdecznie,

======================
pitipel
Wysłany: 12 Sty 2006 07:20 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

bubchena oliwka nagiekowa bodajże całkowicie naturalna (na jakim olejku nie pamietam).
Mozesz zmywac makijaż z oczu jakimś olejkiem ze sklepu, np. migdałowym.
ja zmywam wie e w kroplach - na olejku arachidowym np.
_________________
pozdrawiam, piti

========================

Sylwiassta

Wysłany: 12 Sty 2006 07:29 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ale to najpierw trzeba wyjac szkla kontaktowe... jak sie taki olej dostanie, moze juz nigdy nie zejsc ze szkla - chyba , ze ktos nosi jednodniowe = wyrzucalne.
Nie wiem dlaczego, od zawsze najpierw zmywam mu a potem dopiero wyjmuje "oczy" Ale uzywam dwufazowych zmywaczy Sephory albo L'Oreala.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Wto 17:47, 08 Sie 2006    Temat postu:

Daga
Wysłany: 03 Cze 2005 07:56 am Temat postu: Demakijaż oczu

--------------------------------------------------------------------------------

Chcialam zoorientowac sie jak to jest u Was ze "zmywaniem oczu"?
Ja swojego czasu uzywalam odpowiednich do tego produktow, ale gdzies wyczytalam, ze rownie dobrze mozna zmyc makijaz oczu wilgotnym wacikiem z odrobina zwyklej oliwki, wiec tak tez robilam. Powieki byly dokladnie oczyszczone i dodatkowo nawilzone.
Jednak jak zaczelam czytac o lagodnych zelach bez detergentow, to pomyslalam sobie, ze moze nie byloby za duzej szkody, gdybym robila demakijaz oczu tym samym zelem, co do twarzy, tak wszystko za jednym zamachem. Co sadzicie o tym?

pozdrawiam

==========================
joan1973

Wysłany: 03 Cze 2005 12:57 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Ja także bardzo lubie oliwkę, zmywa wszystko bez podraznienia, pieczenia, szczypania i tym podobnych excesów Nie naciągam przy tym skóry pod oczami, wiadomo, że ona tego nie lubi no i myje wszytko, nawet te wodoodporne tusze. Wracam do niej zawsze po róznych nieudanych próbach z płynami do zmywania makijażu.
Żeli tych do mycia raczej nie używam, bo one pieką, jedyna rzecz, która super zmywała twarz i oczy bez przykrości to była pianka antyrodnikowa Citrobiotic Idea 25
a ze zmywaczy do oczu bardzo lubię Garniera z habrem (ten zielony) i Płyn miceralny LRP (ten do całej twarzy) i ostatnio przetestowany płyn Biodermy Sensibo H2O - ten do cery wrażliwej! Cuuuuuudo
_________________
Pozdrawiam, Joaś

=====================
Basia
Site Admin


Wysłany: 09 Cze 2005 04:06 pm Temat postu: Re: Demakijaż oczu
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Daga napisał:
Chcialam zoorientowac sie jak to jest u Was ze "zmywaniem oczu"?
Ja swojego czasu uzywalam odpowiednich do tego produktow, ale gdzies wyczytalam, ze rownie dobrze mozna zmyc makijaz oczu wilgotnym wacikiem z odrobina zwyklej oliwki, wiec tak tez robilam. Powieki byly dokladnie oczyszczone i dodatkowo nawilzone.
Jednak jak zaczelam czytac o lagodnych zelach bez detergentow, to pomyslalam sobie, ze moze nie byloby za duzej szkody, gdybym robila demakijaz oczu tym samym zelem, co do twarzy, tak wszystko za jednym zamachem. Co sadzicie o tym?



Lagodny zel myjacy powinien nie szczypac w oczy i zmywac takze lekki makijaz oczu, osobiscie uzywam do zmywania twarzy wieczorem tylko zelu myjacego, ktorym zmywam takze oczy. Jesli stosujesz wodoodporny makijaz to przyda Ci sie najpierw albo zwykla oliwka dla dzieci albo olej roslinny np. slonecznikowy naturalny, olej z pestek winogron.

======================
Daga

Wysłany: 10 Cze 2005 03:16 am Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Uff, to juz nie mam wyrzutow sumienia.
To teraz moge pochwalic sie, ze wlasnie uzywam do mycia twarzy i powiek krem myjacy Nivea (biala tuba). Dodam jeszcze, ze mam cere łojotokowa z tendencja do podskornych swinstw, ale ten krem jest tak delikatny i lagodny, ze to sama przyjemnosc (pomimo mojej tlustej skory, wiele zeli sciaga mi skore, a ten nie, a zmywa wszelkie tlustosci po calym dniu).

========================
Basia
Site Admin

Wysłany: 11 Cze 2005 05:53 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------


Masz na mysli ten krem myjacy Nivea?
===========================

Daga

Wysłany: 13 Cze 2005 05:52 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Tak, to jest wlasnie ten produkt i calkowicie zgadzam sie z nan, ze jest uczucie jakby mycia bita smietana, baardzo lagodny zel. Jak ktos ma bardzo lojotokowa skore to moze byc niezadowolony ze zbytniej delikatnosci w oczyszczaniu skory. Aha, i jeszcze odnosnie tych granulek, sa ledwo wyczuwalne i po kilku sekundach rozpuszczaja sie, w niczym nie przypominaja granulek z peelingow, wiec bez obawy, ze "porysuja" nam twarz.

===========================
aleksandrawu

Wysłany: 30 Sie 2005 08:24 am Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

a co powie Basia, jeśli chodzi o sklad tego kremu myjącego?Ja tez go mam, kończę opakowanie.Rzeczywiscie WCALE nie mam po nim ściągniętej skóry, lepiej niż po samej wodzie!.Bardzo przyjemny.Zastanwialam sie tylko, czy dokładnie oczyszcza skórę, bo nie jestem pewna.
pozdrawiam
Ola

==========================
aleksandrawu

Wysłany: 30 Sie 2005 08:26 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Juz znalazlam wątek o tym kremie.I znam odpowiedź)

======================
asinek

Wysłany: 02 Wrz 2005 03:35 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

ja juz od wiekow zmywam cala buzie i rowniez makijaz oczu zelem Pharmaceris A (albo Lirene Lagodzacym Zelem Myjacym bo to to samo tylko w innym opakowaniu). Nie szczypie w oczy (mam wrazliwe), zmywa dobrze acz niektore tusze mimo ze niby zmywalne woda faktycznie bez jakiejs tlustosci sie nie zmyja (i tu uzywam poki co dwufazowego YR).
pozdrawiam
a

=========================
ayem

Wysłany: 02 Wrz 2005 07:39 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
asinek napisał:
Pharmaceris A (albo Lirene Lagodzacym Zelem Myjacym bo to to samo tylko w innym opakowaniu).

jest jedna roznica - jak na serie alergiczna przystalo pharmaceris A nie ma w skladzie "parfum" tak jak 'lagodny zel'

==================================
asinek
Wysłany: 03 Wrz 2005 04:52 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

no tak, ma perfume, to fakt . Jeszcze nie rozdziewiczylam opakowania, moze sie zdazyc wiec ze faktycznie troche bedzie draznil oczy. Dam znac jesli tak bedzie.

UPDATE 16.10.2005 - raczej nie drazni oczu. moich w kazdym razie nie, a sa naprawde wrazliwe

===========================
ayem
Wysłany: 16 Paź 2005 12:54 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
gochao2004 napisał:
Dopiero rozpoczynam swoją edukację kosmetyczną. Dzięki forum Basi ostatnimi czasy w tej kwestii dokonało sie u mnie zasadnicze przewartościowanie. Niepotrzebnych, jak teraz widze, kosmetykow nadal mam full, ale wreszcie zaczynam używać tego co powinnam.
Musze dokonac m.in. reformy w oczyszczaniu twarzy. Zastanawiam się tylko czy do demakijazu oczu wystarczą polecane przez Was łagodne żele myjące. Tuszy wodoodpornych na szczęscie nie uzywam. Na wizażu część z Was pisze że do tego celu uzywa takich łagodnych żeli. Tak właśnie robić czy zasadne jest jednak kupowanie produktów do tego przeznaczonych, oczywiscie po umiejętnym ich dobraniu. Nie wiem na co w takim przypadku zwracać uwagę. Być może na ten tmat też już wspominacie, a ja niedoczytałam. Nie zwracam się bezpośrednio do Basi bo większośc użutkowniczek tego forum na temat właściwej pielęgnacji wie znacznie więcej ode mnie i Wasza wiedza w tej kwestii bedzie prawdopodobnie wystarczajaca. Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Renata

powinny wystarczyc:

Cytat:
Basia napisał:
Jesli ktos nie stosuje mocnego, wodoodpornego makijazu to dobry zel do mycia powinien poradzic sobie z demakijazem i specjalnego plynu do demakijazu juz nie ma potrzeby stosowac.


Cytat:
Cytat:
...jesli sam zel myjacy nie zmywa w pelni makijazu, wowczas najpierw uzyj mleczka do zmycia makijazu, a potem zmyj twarz zelem myjacym z woda


=========================

Sylwiasta


Wysłany: 17 Paź 2005 03:08 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Nosze szkla kontaktowe i w zyciu bym nie uzyla mleczka do demakijazu.
Czesto zmywam makijaz z oka w srodku dnia, kiedy nie zdejmuje jeszcze szkiel kontaktowych (siadam do pracy przed kompem, majac jakis krem z filtrem na buzi) za to dobrze sie sprawdzaja wszelkie "dwufazy" np. Sephory czy L'Oreala, nawet jak wleza do oka to nie szczypia ani tez oko nie zachodzi mgla.

===========================
konasana

Wysłany: 18 Paź 2005 06:08 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ja zmywam olejkiem do demakijazu oczu Rossmana, czyli oliwka (na to wychodzi). To jedyne, co zmywa mi tusz (mimo ze nieodporny). Tez nosze soczewki i zmywam makijaz w soczewkach, i o dziwo nic mnie podraznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Oczyszczanie skóry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin