Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kwas salicylowy, Saliderm?!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Kwasy/Peelingi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Nie 1:54, 17 Cze 2007    Temat postu: Kwas salicylowy, Saliderm?!

Glacka



Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 16
:


Items
Wysłany: 02 Lip 2005 12:05 pm Temat postu: Kwas salicylowy, Saliderm?!

--------------------------------------------------------------------------------

Witam!

Mam pare pytan dotyczacych tego preparatu. Zawiera on 10% kwas salicylowy. Czy moze on byc pomocny w likwidacji wglebien po tradziku? Jak go stosowac, miejscowo na blizny, czy tez na caly obszar dotkniety bliznami?
Czy stosowanie tego typu specyfiku, tylko na wglebienia nie spowoduje, ze stana sie jeszcze glebsze?

Serdecznie prosze o odpowiedz.

Pozdrawiam.

Glacka

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1744
:


Items
Wysłany: 02 Lip 2005 06:20 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Podaj prosze jego pelny sklad i pH jesli jest podawane przez producenta.

Powrót do góry


Glacka



Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 16
:


Items
Wysłany: 03 Lip 2005 03:51 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Już piszę...

Skład: Acidum salicylicum 10,00 , Vehiculum 90,00 - to wszystko co jest napisane na buteleczce.
Preparat ten jest np. tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Mam watpliwoscie poniewaz napisane, jest zeby stosowac wedlug zalecen lekarza, a przeciez Saliderm dostepny jest bez recepty. Czytalam gdzies, ze jakies dziewczynie z bliznami po tradziku stosowanie tego zelu zalecil wlasnie lekarz.
Uzylam juz kiedys Salidermu i pali naprawde mocno, po kilku dniach schodzi skora, wytwarza sie nawet lekki strup. Znastanawiam sie jednak czy ma to jakis sens i czy nie pogorsze sobie stanu skory ( dodam ze zmian tradzikowych juz nie mam ), najbardziej sie boje ze przez takie przypalanie moje blizny bede jeszcze glebsze. Jednak gdy czytam ze w USA ludzie sami sobie aplikuja 50% kwas TCA i to punktowo, to juz sama nie wiem co myslec.

Pozdrawiam!

Powrót do góry


Glacka



Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 16
:


Items
Wysłany: 03 Lip 2005 04:16 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Mam również ten krem : [link widoczny dla zalogowanych]

Skład: Aqua, Glycolic Acid, Ammonium Hydroxide, Ascorbyl Methyl Silanol, Pectinate, Glyceryl Stearate, PEG100 Stearate, Stearic Acid, Stearyl Alcohol/Ceteareth-20, BIS Diglyceryl Polyacyl Adipate-2, Petrolatum, Demithicone, Isostearic, Acid, Sorbitan Stearate, PEG 40 Stearate, Hidroxiethyllulose, Lanolin Alcohol, Magnesium Aluminum Silicate, Graoeseed Extract, Citrus Fragrance, Tetrasodium.

Uzywam go od niecalych 2 miesiecy. Swietnie oczyscil mi twarz z wszelkich zaskornikow, grodek, skora wyglada zdrowiej, ale czy moze on miec jakis wplyw na zmniejszenie blizn... Niby tak jest w opisie, ale wiadomo ze rozne cuda sie wymysla.

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1744
:


Items
Wysłany: 05 Lip 2005 12:35 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Likwidacja blizn potradzikowych jest trudna i zlozona i zabiera wiele czasu, tak wiec nie ma co liczyc na efekty po kilku tygodniach.
Wiele zalezy od glebokosci blizn. Plytkie latwiej usunac i nie beda potrzebne bardzo inwazyjne metody. Glebokie praktycznie calkowicie zlikwidowac sie nie da, potrzebne sa inwazyjne metody czyli duzo podraznienia, czesto, dluzszy proces gojenia.

Peelingi na bazie kwasow o wysokim stezeniu sa pomocne, pod warunkiem, ze znamy zasady ich stosowania.
Rozumiem, ze skoro stosujesz krem o stezeniu 30% przy pH 3.4 to znasz zasady, wiesz o ochronie UV itd?
Jesli tak to moglabys tez zastosowac Saliderm, na podobnych zasadach, z tymze z mniejsza czestotliwoscia i wieksza ostroznoscia.
Osoby stosujace kwas TCA, zwykle sa to nizsze stezenia niz 50% zazwyczaj decyduja sie na to po dokladnym przeczytaniu zasad, bez tego mozna sobie zrobic krzywde i tylko przyczynic sie do nowych blizn.

Inne metody to m.in. :
- dermabrazja, metody laserowe,
- retinoidy lub peelingi na bazie 1% kwasu retinowego
- przy glebokich bliznach wypelniacze np. na bazie kwasu hialuronowego
- estrogeny stosowane zewnetrznie
- zabieg jontoforezy przy uzyciu tretinoiny i/lub estrogenow
- needling czyli nakluwanie okolic blizn i pobudzanie skory do produkcji kolagenu
- wysoka ochrona UVA codziennie w duzych ilosciach
- stosowanie sie do zalecen podczas procesu gojenia, w tym okresie pomocne moga byc : wazelina, lanolina, kolostrum, kwas hialuronowy, beta-glukan, antyoksydanty, kompleks peptydowy miedzi [produkty dostepne tylko w USA [link widoczny dla zalogowanych] ].

***************
Dla informacji innych:
Saliderm Gel
Skład
1 g żelu zawiera 100 mg kwasu salicylowego.

Działanie
Środek o silnym działaniu keratolitycznym i słabym antyseptycznym. Stosowany do złuszczania nadmiernie rogowaciejących warstw skóry w wielu procesach chorobowych. Może wywoływać odczyny ze strony otaczających zdrowych tkanek, a także wchłaniać się z powierzchni skóry.

Wskazania
Złuszczanie nadmiernie zrogowaciałej skóry, brodawki stóp i dłoni, nagniotki, modzele.

Przeciwwskazania
Nadwrażliwość na salicylany, zapalne zmiany skórne, cukrzyca, zaburzenia krążenia obwodowego, niemowlęta i małe dzieci, ostrożnie w ciąży i okresie karmienia piersią. Nie stosować na błony śluzowe.

Działanie niepożądane
Miejscowe podrażnienie, uczucie bólu i pieczenia, wysuszenie skóry. Może wchłaniać się z powierzchni skóry, wówczas objawy ogólne i niepożądane jak przy doustnym stosowaniu salicylanów.

Dawkowanie
Miejscowo: stosować na powierzchnię skóry chorobowo zmienionej raz dziennie. Unikać stosowania na skórę zdrową i śluzówki.

Ostatnio zmieniony przez Basia dnia 18 Lip 2005 03:03 pm, w całości zmieniany 3 razy

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1744
:


Items
Wysłany: 05 Lip 2005 12:38 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jesli znasz angielski mozesz poczytac fora poswiecone tylko bliznom potradzikowym:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] - platne, osoba je prowadzaca ma wiele doswiadczenia w tym temacie,

Powrót do góry


Glacka



Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 16
:


Items
Wysłany: 05 Lip 2005 02:04 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Oczywiście wiem o ochronie przed sloncem, stosuje wysokie filtry.

Jesli jeszcze moglabym uzyskac odpowiedz na pytania dotyczace Salidermu. Czy lepiej nakladac go na caly obszar z bliznami z czy tylko punktowo? Mam wrazenie, ze taki stosowany tylko miejscowo dziala mocniej. Tylko czy przez to blizny nie beda glebsze? I jak najlepiej nakladac taki kwas, tzn czy przypalac skore od razu po zluszczeniu czy moze odczekac kilka dni? Czy zrobic serie zluszczania pod rzad, a potem przerwa, jesli tak to jak dluga?

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1744
:


Items
Wysłany: 05 Lip 2005 02:12 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Glacka napisał:
Oczywiście wiem o ochronie przed sloncem, stosuje wysokie filtry.

Jesli jeszcze moglabym uzyskac odpowiedz na pytania dotyczace Salidermu. Czy lepiej nakladac go na caly obszar z bliznami z czy tylko punktowo? Mam wrazenie, ze taki stosowany tylko miejscowo dziala mocniej. Tylko czy przez to blizny nie beda glebsze? I jak najlepiej nakladac taki kwas, tzn czy przypalac skore od razu po zluszczeniu czy moze odczekac kilka dni? Czy zrobic serie zluszczania pod rzad, a potem przerwa, jesli tak to jak dluga?


Upewnij sie co do ochrony UV, na pewno stabilne filtry, na pewno gwarantuja wysoka ochrone UV - PPD w granicach 30, na pewno 2,5ml na twarz i szyje, na pewno ponawiasz aplikacje.
Co to znaczy przypalac skore?!!!!
Z tego co piszesz mam wrazenie, ze potrzebne jest tutaj dluzsze wypracowanie, nie moge odpowiedziec na Twoje pytania w kilku zdaniach, obawiam sie, ze zrobisz sobie krzywde, a piszac niedokladnie bede sie czuc odpowiedzialna.

Powrót do góry


Glacka



Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 16
:


Items
Wysłany: 05 Lip 2005 02:29 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------



Zle sie wyrazilam, przepraszam. Po prostu po nalozeniu Salidermu ( stosowalam miejscowo, na blizny) po chwili wystepuje rumien, potem lekkie zmleczenie ( ? rowniez nie wiem czy dobrze okreslam, pierwotnie zel jest przezroczysty, a po kilku minutach robi sie bialy, czyli cos sie dzieje ). Potem przez kilka dni wytwarza sie cos podobnego do strupka, mocno przysuszona, czerwonawa skora, potem zluszcza sie, a pod nia jest swieza zarozowiona skora.

Jesli chodzi o filtr to aktualnie mam Bioderme Photoderm Max Spray 60+, nakladam spora ilosc, takze przed sloncem jestem chyba dobrze zabezpieczona.

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1744
:


Items
Wysłany: 05 Lip 2005 04:21 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Jesli chodzi o filtr to aktualnie mam Bioderme Photoderm Max Spray 60+, nakladam spora ilosc, takze przed sloncem jestem chyba dobrze zabezpieczona.


Ta duza ilosc moze byc w rzeczywistosci mala, zalecam wszystkim odmierzenie sobie za pomoca miarki te 2,5ml produktu z filtrami, jestem pewna, ze wiekszosc bardzo sie zdziwi.

Jesli chodzi o kwasy musze to napisac, pomimo, ze zapewne zabrzmi to jak kazanie.
Jestem przeciwna zabawie z silnymi kwasami, jeśli ktoś nie posiada, choć minimalnej wiedzy na temat tego, co zamierza zrobić. Zanim się zabierzemy do tego typu zabiegów warto najpierw zebrać tak wiele informacji na ile to możliwe, jest to tym łatwiejsze, jeśli mamy do dyspozycji Internet, a skoro jesteś na forum to warunek jest na pewno spełniony. Kwas salicylowy 10% czy kwas glikolowy 30% to już poważna zabawa. Jeśli nie wiesz, czego się możesz spodziewać po takim peelingu, nie wiesz jak może zareagować skóra, jak będzie wyglądać w poszczególnych etapach, nie będziesz w stanie stwierdzić czy wykonujesz wszystko jak należy. Pomimo, że nie muszę to czuję się po części odpowiedzialna za wszystko, co piszę na forum, nie mogę, więc z czystym sumieniem napisać osobie, która widzę, że nie zna tematu, że owszem stosowanie preparatu zawierającego wysokie stężenie kwasów jest bezpieczne, możesz to spokojnie zrobić na własną rękę. Nie znaczy to też, że uważam, iż stosowanie kwasów o wysokich stężeniach w domu jest niedopuszczalne, owszem jest, wychodzi to dużo taniej i efekty mogą być zadowalające, pod warunkiem, że wiemy, co robimy!!Bezpieczniej jest udzielać takich porad osobie, która widać, że już nieco czytała na ten temat i coś wie, niż osobie, która robi z siebie świnkę doświadczalną.
Polecam na forum retinoidy, serum na bazie witaminy C, wiem, bowiem, że nawet, jeśli ktoś zastosuje te produkty w nieprawidłowy sposób, to jedyne efekty uboczne, jakie mogą się pojawić to przesuszenie, podrażnienie, zaczerwienie, łuszczenie skóry i ewentualne foto-starzenie, otrzegam przed nimi, ale to juz sprawa danej osoby jak postapi, nie są to skutki zagrażające zdrowiu, w przypadku silnych kwasów można się nawet oszpecić, można trwale uwrażliwić skórę na promieniowanie UV, można nabawić się trwałych przebarwień, dodatkowych blizn, można wręcz poparzyć skórę. Jesli ktos nie czuje sie na silach lepiej, aby oddal sie w rece dermatologa (wyborowi dermatologa tez warto poswiecic czas, bo nawet specjalista moze okazac sie w praktyce nie tak calkiem specjalista).
*****
Nie wiem jaki masz typ blizn, jak glebokie, to tylko lekarz moglby stwierdzic po ogledzinach.
Jesli chodzi o Saliderm, nie wiem dokladnie jak silny jest to roztwor, jaka posiada baze i pH, gdyz producent tego nie podaje, jesli jest to plyn na alkoholu to dziala duzo silniej niz np. masc na wazelinie zawierajaca 10% kwasu salicylowego. Zakladam, ze ma on postac plynu.
Jesli pojawily sie strupki to znaczy, ze musialas niezle przypalac ta skore, przy kwasie 10% nalozonym zgodnie z zadami nie powinno dojsc do takich ran, aby musialy sie tworzyc strupki.
Mozesz nalozyc plyn na cala twarz, najlepiej stosowac do tego pedzelek, i nakladac cieniutka warstwa, kazda nastepna wartswa zwieksza sile dzialania.
- Najpierw platkiem kosmetycznym namoczonym w alkoholu przecierasz cala twarz.
- Nastepnie nakladasz pedzelkiem plyn z kwasem salicylowym, mozesz na blizny dodatkowo patyczkiem kosmetycznym nalozyc druga wartswe. Bedzie pieklo i bolalo przez pierwsze 2 minuty, nastepnie skora pokryje sie biala warstwa. Warto miec przy sobie wiatrak, ktory zlagodzi szczypanie i pieczenie, niektorzy biora przed zabiegiem tabletki przeciwbolowe.
- Zmywasz twarz woda po 5 minutach lub zostawiasz jesli jestes na tyle odporna i przyzwyczajona do kwasow.
- Zaczniesz sie luszczyc po 2-3 dniach i mozesz sie luszczyc przez kilka dni.
- W tym czasie skora powinna byc stale natluszczana mozna do tego wykorzystac wazeline biala klasy farmaceutycznej lub bezwodna lanoline, ktora wczesniej nalezy rozmieszac z woda.
- Nalezy unikac slonca, wysoka ochrona UV jest konieczna + kapelusz i okulary, choc w pierwszych dwoch dniach wszelkie produkty z filtrami moga podrazniac skore, dlatego czasem trzeba zostac w domu by unikac slonca, odradzam tez wykonywanie takiego zabiegu latem, gdy wiemy, iz nie chronimy sie przed sloncem jak nalezy.
- Zabieg mozna powtarzac max. 2 razy w miesiacu.

[Nie biore odpowiedzialnosci za wszelkie skutki uboczne.]

To jest opis w skrocie, aby wiedziec wiecej musisz nieco poczytac w tym temacie, mozesz tez wykonywac taki zabieg tylko miejscowo.
Warto tez zainteresowac sie retinoidami, ktore prawidlowo stosowane moga po kilku miesiacach przyniesc dobre rezultaty, wszystko zalezy od glebokosci i typu blizn, ktore posiadasz. Bezwgledna ochrona UV twarzy jest konieczna w kazdym wzgledzie.

Powrót do góry


Glacka



Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 16
:


Items
Wysłany: 06 Lip 2005 10:14 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję.

Jestem troche w temacie obeznana. Mialam juz wiele rzeczy robionych na twarzy. 1,5 roku temu serie peelingow u dermatologa ( 6 zabiegow ), kwas glikolowy i TCA. Potem byly wakacje i nastapila ruina na twarzy jesienia. Nawrot tradziku, mimo iz nie opalalam sie na slonce wychodzilam z wysokim filtrem na twarzy. Potem jesienia, znowu leczenie i jeden peeling kw. glikolowym. Potem ktos polecil mi peeling ziolowy Neoderme u kosmetyczki. Mialam 4 takie zabiegi. Dzieki nim pozbylam sie wlasciwie calkowicie przebarwien, niestety wiekszosc blizn pozostala. Postanowilam "cos" zrobic na wlasna reke, aby pozbyc sie wglebien. Wiele czytalam wlasnie o srodkach ktorych mozna uzywac w domu. Adwenced 30% AHA Cream jest bardzo lagodny. Po nim skora wcale sie nie luszczy, nie ma zadnego zaczerwienienia ani podraznienia. Mam wraznienie ze jest slabszy od Glyco-A, mimo iz stezenie kwasu jest o wiele wyzsze.
Uzywalam rowniez Retin-A i Zorac. Zorac bardzo podraznial mi skore, mialam wrazenie, ze mam rany na twarzy, mimo stosowania kremow ochronnych.
Moje blizny nie sa glebokie- to osad lekarza. Mam wiele malenkich dziurek, takie jak po igle. Na to podobno najlepszy jest TCA cross, niestety nie dostepny jeszcze w Polsce- z tego co sie orientuje.

Jeszcze raz dziekuje, za odpowiedz

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1744
:


Items
Wysłany: 06 Lip 2005 10:21 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Glacka napisał:
Dziękuję.

Jestem troche w temacie obeznana. Mialam juz wiele rzeczy robionych na twarzy. 1,5 roku temu serie peelingow u dermatologa ( 6 zabiegow ), kwas glikolowy i TCA. Potem byly wakacje i nastapila ruina na twarzy jesienia. Nawrot tradziku, mimo iz nie opalalam sie na slonce wychodzilam z wysokim filtrem na twarzy. Potem jesienia, znowu leczenie i jeden peeling kw. glikolowym. Potem ktos polecil mi peeling ziolowy Neoderme u kosmetyczki. Mialam 4 takie zabiegi. Dzieki nim pozbylam sie wlasciwie calkowicie przebarwien, niestety wiekszosc blizn pozostala. Postanowilam "cos" zrobic na wlasna reke, aby pozbyc sie wglebien. Wiele czytalam wlasnie o srodkach ktorych mozna uzywac w domu. Adwenced 30% AHA Cream jest bardzo lagodny. Po nim skora wcale sie nie luszczy, nie ma zadnego zaczerwienienia ani podraznienia. Mam wraznienie ze jest slabszy od Glyco-A, mimo iz stezenie kwasu jest o wiele wyzsze.
Uzywalam rowniez Retin-A i Zorac. Zorac bardzo podraznial mi skore, mialam wrazenie, ze mam rany na twarzy, mimo stosowania kremow ochronnych.
Moje blizny nie sa glebokie- to osad lekarza. Mam wiele malenkich dziurek, takie jak po igle. Na to podobno najlepszy jest TCA cross, niestety nie dostepny jeszcze w Polsce- z tego co sie orientuje.

Jeszcze raz dziekuje, za odpowiedz


Jesli to co napisalam jest Ci juz dobrze znane to przepraszam, z Twoich wypowiedzi odnioslam inaczej.
Znane mi metody wymienilam powyzej, kwas TCA jest rzeczywiscie najlepszy jesli dobrze zastosowany.
Zorac musialas stosowac nieprawidlowo, dokladne intrukcje obslugi masz opisane na forum, cale vademekum o retinoidach. Ogolnie wolalabym stosowac Zorac regularnie, zwlaszcza jesli jak piszesz sa to niewielkie blizny niz katowac skore czestymi silnymi peelingami, zas kwasy i silne peelingi traktowalabym jako dodatek do retinoidow. Znam przypadki, gdy po kilku miesiacach stosowania retinoidowstan blizn sie znacznie poprawil.
Nawrot tradzilu po lecie mogl byc spowodowany niewystarczajaco ochrona UV i mimo wszystko wiekszym kontaktem ze sloncem pomimo typowego opalania.
Powodzenia!

Powrót do góry


Glacka



Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 16
:


Items
Wysłany: 06 Lip 2005 12:22 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Wszelkie wskazowki sa dla mnie cenne i bardzo za nie dziekuje.

Bardzo sie wlasnie boje tego nawrotu tradziku, teraz cera calkowicie mi sie uspokoila, Adwenced bardzo dobrze na nia dziala. Jednak na 2 tygodnie wyjezdzam w miejsce gdzie bedzie bardzo cieplo i bardzo duzo slonca. Rozumiem 2,5ml blokera na twarz, czapka, okulary czy cos jeszcze mozna zrobic? Jakos sie zabezpieczyc, zeby jesienia znowu wszystko nie wrocilo? Czy profilaktycznie np. na noc powinnam stosowac jakies srodki na tradzik? Jesli tak to jakie?

Przepraszam, ze tak potwornie marudze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Kwasy/Peelingi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin