Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Flavo-C firma belgijska Auriga

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Antyoksydanty - zewnętrznie/Nawilżanie/Anti-aging
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Wto 22:24, 19 Cze 2007    Temat postu: Flavo-C firma belgijska Auriga

Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1721
:


Items
Wysłany: 08 Kwi 2005 02:16 pm Temat postu: Flavo-C firma belgijska Auriga

--------------------------------------------------------------------------------

Flavo C znam ze skladu, mam wrazenie, ze polskie tlumaczenia na temat tego produktu zostaly przekrecone, zawiera on kwas askorbinowy w stezeniu 8%, ktory jest rozpuszczalny w wodzie, nie wiem wiec skad te opisy, ze zawiera witamine C rozpuszczalna w tluszczach, na angielskiej ulotce tego produktu, dostepnej na stronie firmu Auriga nie ma nic wspomnianego o formie rozpuszczalnej w tluszczach, tylko o witaminie C rozpuszczonej w wodnym roztworze. Zreszta sam sklad na to wskazuje. Ogolnie na polskim rynku nie mamy zbyt wielu gotowych preparatow z wit. C wartych uwagi. Jesli chodzi o forme kwasu askorbinowego to pozostaje nam Active C firmy La Roche-Posay i Flavo-C Auriga. Flavo-C bedzie mniej stabilne niz Active C na przestrzeni czasu. Decydujac sie na jego zakup warto upewnic sie na ile to mozliwe, ze serum jest swieze, czyli lepiej kupowac go w miejscach, gdzie sprzedaz jest wieksza a kosmetyki nie lezakuja zbyt dlugo na polkach. Serum ma niskie pH 3,1 wiec moze leko szczypac, buteleczka z ciemnego szkla takze oprocz niskiego ph zwieksza jego stabilnosc. Poniewaz witamina C zostala rozpuszczona w mieszance wody i glikolu propylenowego, dlatego jest ono nieco bardziej stabilne niz sam wodny roztwor kwasu askorbinowego. Nie wiemy jakie jest stezenie wody i glikolu, wiec ciezko cos wiecej powiedziec. Im mniej wody a wiecej glikolu tym bardziej stabilne serum, stezenie witaminy C wynosci 8%, w przypadku tej formuly duzo wiecej nie daloby sie uzyskac, gdyz kwas askorbinowy jest slabiej rozpuszczalny w glikolu propylenowym. Zastanawia mnie dodatke ekstraktu z milorzebu japonskiego, ogolnie nie zaleca sie laczyc kwasu askorbinowego z ekstraktami roslinnymi, z powodu mozliwosci obecnosci sladowych ilosci metali ciezkich w ekstraktach roslinnych. Metale ciezkie wplywaja na utlenianie czyli rozklad witaminy C w postaci kwasu askorbinowego, dlatego np. w dziale "Laboratorium" rozmawialysmy sobie z Pitipel, ze nawet metalowe lyzeczki i miarki nie sa zalecane do odmierzania kwasu askorbinowego w proszku. O szczegoly trzeba pytac producenta.

Serum po otwarciu przechowywane w lodowce, bez dostepu swiatla, co sugeruje sam producent w ang. ulotce bedzie stabilne przez kilka tygodni, dokladnie ciezko jest stwierdzic, moze 2-3 miesiace. Serum powinno byc takze odpowiednie dla osob z tlusta cera.

Informacje na stronie Auriga:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sklad produktu:
Aqua, Propylene Glycol, Ginkgo Biloba, Ascorbic Acid, Octoxynol 11, Polysorbate 20, Imidazolidinyl Urea.
(Vitamine C pure 8% et Ginkgo Biloba).

Cena ok 60zl/15ml
Mala ilosc jest korzystna, bo pozwala zuzyc serum w wszybszym czasie, cena wysoka jak na uzyte skladniki.

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 115
:


Items
Wysłany: 10 Kwi 2005 09:00 am Temat postu: Re: Flavo-C firma belgijska Auriga

--------------------------------------------------------------------------------

Basia napisał:
Ogolnie na polskim rynku nie mamy zbyt wielu gotowych preparatow z wit. C wartych uwagi. Jesli chodzi o forme kwasu askorbinowego to pozostaje nam Active C firmy La Roche-Posay i Flavo-C Auriga.


Jestem ciekawa Twojego zdania Basiu, nt. preparatu "Derma C" (Filorga Laboratoires) i nt. kremów "Citrix" z 10, 15 i 20% stężeniem witaminy C (Topix Pharmaceuticals).

Skład 20% "Citrixa": Cyclomethicone, L-Ascorbic Acid, Silicone Polymer, Dimethicone, Purified Water, Dimethicone Copolyol, Phenoxetol. (pH 3, wielkość opakowania 46 g)

Nie znam dokładnego składu "Derma C", producent pisze tylko, że jest to preparat czystej witaminy C w postaci suchej, która uaktywniana jest poprzez połączenie z roztworem biosacharydów (L-fukozy, D-galaktozy i kwasu galaktouronowego) tuż przed aplikacją. A polski dystrybutor umieszcza go wśród preparatów, które zawierają 5-20% wit. C. (ampułki po 7 ml).
_________________
Noor

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1721
:


Items
Wysłany: 11 Kwi 2005 10:12 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Na temat ampulek Filorga byla mowa w tym watku pod koniec:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dotarlam wlasnie do cennika, 168zl za 3 ampulki po 7 ml !!!! Przy nazwie podaja 100% wit. C, ale to nam nadal nic nie mowi jakie jest stezenie koncowe wit. C w preparacie po wymieszaniu obu faz??? Porownujac ta cene do ceny 1kg 100% kwasu askorbinowego i przeliczajac ile mozesz na jego bazie wykonac serum to ich cena jest strasznie przesadzona. Bez dokladnych danych ciezko ocenic ten produkt pomijajac cene.

Produkty Citrix maja straszne ceny na polskim rynku, prawie 550zlzl za krem 20% wit.C. Ten sam produkt w USA po przeliczeniu (zaokraglajac 1$=3zl) kosztuje niecale 200zl.

Podany sklad dotyczy serum, ktore ma lzejsza konsystencje. Produkty te zawieraja mniej wody, a wiecej skladnikow silikonowych, dzieki czemu wit. C jest bardziej stabilna, maja odpowiednio niskie pH, serum w opakowaniu z pompka gwarantuje wieksza stabilnosc wit. C w trakcie uzywania niz krem w sloiczku. Jeszcze lepiej by bylo gdyby nie zawieraly w ogole wody. Szkoda, ze nie zawieraja wit. E, zwlaszcza za taka cene.
Jesli mam patrzec na cene to zupelnie nie warto.
Jesli mam pominac cene, a patrzec tylko na sam sklad i produkt, to jesli mamy pewnosc, ze jest to produkt swiezy (a troche sie obawiam, bo jest to produkt importowany z USA, chyba nie ma duzego obrotu ze wzgledu na cene i utrudniona dostepnosc), ktory nie lezakowal zbyt dlugo i nie byl przechowywany w roznych warunkach wlaczajac wysoka temperature, naslonecznione miejsca, to wtedy mozna go wyprobowac, serum bedzie lekkie, bedzie pozostawiac wrazenie jedwabistej skory tuz po aplikacji, bedzie dzialac nieco matujaco i jesli jest swieze powinno zawierac duza ilosc wit. C i dzialac pod tym wzgledem.
Jesli mam wybor i dostep a cena nie gra roli to kupuje ten produkt, ktory jest duzo lepszy od serum citrix 20%:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zawiera 15% wit. C w dwoch formach, nie zawiera wody, wiec jest calkowicie stabilny, zawiera dodatkowo tokoferol, wiec mamy komplet, pojemnosc 30ml cena ok. 70$.

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 115
:


Items
Wysłany: 11 Kwi 2005 03:18 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję
_________________
Noor

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 115
:


Items
Wysłany: 13 Kwi 2005 03:40 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basiu, mam jeszcze taki dylemat związany z witaminą C (dokładnie z serum Flavo-C): na uspokojenie i wzmocnienie naczynek po łojotokowym zapaleniu skóry moja dermatolożka zaleciła mi Auriderm z witaminą K, potem do "normalnej" pielęgnacji Flavo-C (oba są Aurigi). Nie stosowałam ich nigdy razem, ale teraz idzie lato (moje naczynka nie lubią upałów) i chciałabym znowu zacząć stosować profilaktycznie Auriderm XO, jednak oba te preparaty zaleca się stosować dwa razy dziennie, oba pod krem (na Auridermie jest nawet napisane: "must be used before all other beauty or cosmetic skin care products and can be used as a base for these preparations"). Mój dylemat jest taki, że już sama nie wiem, czy używać najpierw Auridermu (wchłania się lepiej niż Flavo-C), na to Flavo-C i normalnie bloker, czy witaminki odwrotnie? Czy może wbrew zaleceniom producenta używać obu, ale raz dziennie - Flavo rano, a Auriderm wieczorem? Czy one nałożone jeden na drugi nie będą się "gryźć"? I czy Auriderm nałożony wieczorem nie będzię się "gryzł" z Ysthealem+? Co Ty o tym sądzisz?

Na wszelki wypadek podaję skład Auridermu XO: aqua, alcohol denat, ethoxydiglycol, propylene glycol, caprilyc capric triglyceride, phytonadione (oxyde), sodium acrylate, sodium styrene, sodium acryloyldimethyltaurate copolymer, triethanolamine, tocopheryl acetate, tocopherol, PEG-10 maleate, poluisobutene, lecithin, nonoxynol 10 maleate, caprilyl capryl glucoside, carbomer, acrylate copolymer, ascorbyl palmitate, nonoxynol-4, disodium edta.
_________________
Noor

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1721
:


Items
Wysłany: 13 Kwi 2005 03:57 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Regula jest taka, ze jesli nakladasz warstwowo produkty (pomijam tutaj filtry, ktore zawsze sa nakladane jako ostatnie, potem ewentualnie makijaz) to jako pierwszy nakladasz ten, ktory sie najszybciej wchlania, po nalozeniu kazdej warstwy nalezy odczekac, tym dluzej im dluzej wchalania sie dany preparat i jest tlustszy i im wieksze sa roznice miedzy pH kazdego z produktow, czyli jesli Auriderm wchlania sie szybciej wypadaloby go nalozyc jako pierwszy, jesli jednak zostawia wyczuwalny film na skorze, wowczas znacznie zmniejszy przyswajalnosc witaminy C. Jesli nie zostawia wyczuwalnej warstewki to jesli odczekasz miedzy nalozeniem kazdej z warstw to nie powinny sie gryzc.
Kazdy z produktow mozesz stosowac jeden raz dziennie, zaleca sie by witamine C stosowac raz dziennie najlepiej rano pod krem z filtrami, a witamine A w silniejszej formie wieczorem.
Moga byc one stosowane pod krem ale i nie musza, np. Serum Flavo-C stosowane wieczorem przez osobe o tlustej cerze spokojnie wystarczy i nie trzeba na nie juz nakladac nic dodatkowego.
Mysle, ze Auriderm nalozony jako pierwszy i po odczekaniu Ystheal nie powinny oddzialywac na siebie niekorzystnie. Odradzalabym nastomiast laczenia Flavo-C z Ystheal'em.

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 115
:


Items
Wysłany: 14 Kwi 2005 09:44 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

O dziękuję, trochę mi się "poukładało"
_________________
Noor


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Antyoksydanty - zewnętrznie/Nawilżanie/Anti-aging Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin